- To świetny pomysł, zamiast siedzieć przed telewizorem, można popływać, zrelaksować się po męczącym dniu, który akurat ja spędziłem w pracy. Niestety, zwykle o tej porze tego typu obiekty są pozamykane - powiedział nam pan Łukasz z Kielc.
W nocy z sobotę na niedzielę za godzinę pływania trzeba było wprawdzie zapłacić 6 złotych, ale to sporo mniej niż zwykle w weekend (9,5 zł). Za to sauna była gratis, no i zapewniono niepowtarzalny nastrój, jaki tworzyło kameralne oświetlenie i spokojna muzyka. Ostatni goście wyszli z wody przed czwartą rano.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?