Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe rondo przy Warszawskiej poprawne. Przeprowadzili eksperyment

Jarosław SKRZYDŁO, [email protected]
Drogowcy przeprowadzili eksperyment. Autobus prowadzony przez doświadczonego kierowcę bez problemów przejechał przez nowe rondo.
Drogowcy przeprowadzili eksperyment. Autobus prowadzony przez doświadczonego kierowcę bez problemów przejechał przez nowe rondo. fot. Dawid Łukasik
Nowe rondo u zbiegu Warszawskej i Sikorskiego jest powszechnie krytykowane przez kierowców. Twierdzą, że jest ono zbyt ciasne. Drogowcy sprawdzali, czy uwagi są słuszne. We wtorek przeprowadzili… eksperyment.

Zbigniew Czekaj, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach:

Zbigniew Czekaj, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach:

- Poprosiliśmy doświadczonego kierowcę autobusu, by przejechał przez rondo. Zmieścił się na nim bez żadnych problemów. Chwalił, że poprawiło się bezpieczeństwo wyjazdu z ulicy Sikorskiego w Warszawską. W tym właśnie celu przebudowaliśmy skrzyżowanie.

Rondo na skrzyżowaniu ulic Warszawskiej i Sikorskiego w Kielcach wzbudza wiele kontrowersji. Kierowcy, na forum internetowym "Echa Dnia" zarzucali między innymi, że jest ono zrobione bezmyślnie, gdyż problem ze zmieszczeniem się na nim mają większe pojazdy, na przykład autobusy. Nowe rozwiązanie zebrało też cięgi za to, że zwężono jezdnię do jednego pasa ruchu na trasie wylotowej na Warszawę, to ma utrudniać płynność ruchu. Kierowcy uskarżali się generalnie na to, że rondo jest za ciasne i trzeba wykonywać ostry skręt, aby je pokonać.

AUTOBUS DAŁ RADĘ

Wczoraj drogowcy zgodnie z przedświątecznymi zapowiedziami przeprowadzili na rondzie wizję lokalną i eksperyment. - Poprosiliśmy doświadczonego kierowcę Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji, aby przejechał autobusem przez rondo. Obserwowaliśmy jak zachowuje się pojazd i jakie są uwagi kierującego - informuje Zbigniew Czekaj, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach. - Byłem na miejscu i muszę powiedzieć, że kierowca spokojnie wjechał na nowe skrzyżowanie i bez żadnych problemów się w nim zmieścił nie najeżdżając nawet na wyspę centralną. Nie usłyszeliśmy żadnych krytycznych opinii, powiem więcej - kierowca bardzo sobie chwalił, że znacznie poprawiło się bezpieczeństwo, gdy wyjeżdża się z ulicy Sikorskiego w Warszawską. Przed budową ronda ten wyjazd dla większych pojazdów był utrudniony, bo blokowały one ruch na jednej jezdni ulicy Warszawskiej - tłumaczy Zbigniew Czekaj.

MOŻNA NAJEŻDŻAĆ NA WYSPĘ

- Rondo jest tak skonstruowane, że możliwe jest najechanie na wewnętrzny pierścień wyspy centralnej. Podobnie jest choćby w przypadku ronda Czwartaków na Bukówce. Kierowcy nie powinni się tego obawiać. Powtarzam, że wszystkie profile, łuki i promienie skrętów są zgodne z dokumentacją i projektem, który został wykonany prawidłowo. Myślę, że wiosną, gdy inwestycja zostanie ostatecznie zakończona, całe rondo odsłoni się ze śniegu i będzie lepiej widoczne, kierowcy i mieszkańcy będą zadowoleni. Rondo zostało zbudowane po to, by było bezpieczniej. Do nowego rozwiązania trzeba się po prostu przyzwyczaić - kwituje dyrektor Zbigniew Czekaj.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie