Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy wóz strażacki dla ochotników z Lipowego Pola

Mateusz Bolechowski [email protected]
Wspaniały wóz budził zainteresowanie mieszkańców Lipowego Pola.
Wspaniały wóz budził zainteresowanie mieszkańców Lipowego Pola. Mateusz Bolechowski
Na ten wóz czekali osiem lat. Dziś druhowie z Lipowego Pola mają najnowszy samochód strażacki w powiecie. Jednostka prężnie działa od 65 lat.

Wiadomo, że strażacy są od gaszenia pożarów. W Lipowym Polu Plebańskim jednostka ochotnicza istnieje od 65 lat. Liczy 34 druhów, pięciu honorowych członków, siedmiu wspierających. Do Ochotniczych Straży Pożarnych garnie się młodzież - działają chłopięca i dziewczęca drużyny pożarnicze, oraz zespół najmłodszych druhenek. Szefem jednostki jest Tadeusz Chyb. Siedziba strażaków to miejsce spotkań i imprez, tu mieści się sztab akcji Szlachetna Paczka i świetlica środowiskowa, prowadzona przez siostrę Agatę Niziołek, znaną jako siostra Klara. OSP w Lipowym Polu Plebańskim dotąd miało trzy dość leciwe samochody. Najstarszy z 1987 roku.

Osiem lat starań

Na 65 - lecie ochotnicy dostali nowy samochód.

- Staraliśmy się o niego od ośmiu lat. Teraz jest. Średni wóz bojowy marki MAN. Załoga liczy sześć osób, pojazd mieści trzy tysiące litrów wody i 300 litrów środka pianotwórczego - mówi Tadeusz Chyb. Kosztował 635 tysięcy złotych, z czego 300 tysięcy dała gmina, pozostałą sumę zebrano od sponsorów i różnych instytucji. Ci, którzy dołożyli swoją cegiełkę, mogli w pamiątkową tablicę wbić gwóźdź ze swoim imieniem i nazwiskiem. Druhowie dołożyli z własnych pieniędzy 40 tysięcy złotych.

- Kupiliśmy dwie pilarki, agregaty prądotwórczy i oddymiający, autopompę i wiele drobniejszego sprzętu - wyjaśnia prezes. Co ciekawe, piękny samochód ma własne imię - ochrzczono go Maniusiem, to skrót od marki.

Dziękowali oddając krew

Za otrzymany wóz ratownicy podziękowali na swój sposób. Dzień przed uroczystym przekazaniem 11 druhów; Tadeusz Chyb, Wojciech Chyb, Łukasz Chyb, Piotr Chyb, Stanisław Niziołek, Ludwik Niziołek, Krzysztof Pisarek, Rafał Sieczka, Jacek Kowalik, Dawid Rusek i Mariusz Kamiński zjawiło się w skarżyskiej stacji krwiodawstwa, gdzie honorowo oddali krew.

W sobotę w Lipowym Polu Plebańskim odbyła się duża uroczystość, rozpoczęta Mszą świętą. Piotr Szymczyk, siostra Agata Niziołek i radny Paweł Wiatr otrzymali medale Za Zasługi dla Pożarnistwa, wręczono pamiątkowe statuetki 65 - lecia jednostki. Maniusia poświęcono i oblano szampanem, były występy artystyczne i poczęstunek dla zgromadzonych. - Chciałoby się, żeby ten samochód nigdy nie musiał zostać użyty. Ale zapewne niebawem przejdzie chrzest bojowy. Nasi druhowie nie raz udowadniali, jak ważną rolę pełnią w naszej społeczności - stwierdził wójt Skarżyska Kościelnego Zdzisław Woźniak. I pewnie miał rację. W ubiegłym roku druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Lipowym Polu wyjeżdżali do akcji 74 razy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie