[galeria_glowna]
Pretekstem do zorganizowania dwudniowych zajęć jest obchodzony niedawno chiński Nowy Rok. Z tej okazji otwarto w muzeum wystawę porcelany a następnie zaproszono wykładowców z Instytutu Konfucjusza w Krakowie, którzy gościom opowiadali o świątecznych tradycjach. Jest ich wiele, bo święta w Chinach trwają 15 dni. - Właśnie weszliśmy w rok smoka, na szczęście wodnego - wyjaśniał dr Rafał Kwieciński. Przedstawiciele innych znaków: świni, bawołu czy tygrysa także chcieli się dowiedzieć co ich czeka. Mówiono również o chińskim geniuszu, któremu zawdzięczamy wynalazek papieru, prochu czy kompasu.
Bardzo duża grupa zapragnęła nauczyć się kaligrafii. Pod okiem Su Zhe i dr Joanny Wardęgi ponad 40 osób stawiało kreski pisząc słowo wieczność. - Ja po 10 latach pisania jestem w połowie drogi do poznania - przyznała pani doktor pocieszając tych, którzy twierdzili, że to trudne. Ci którzy robili szybko postępy to plastycy jak Olga Grabiwoda czy uczniowie szkoły jezyków orientalnych Orientacje jak Małgorzata Szczypczyńska.
Zabawna była lekcja chińskiego a zwłaszcza stwierdzenie, że to samo słowo mówione w różną intonacją znaczy zupełnie co innego. Po godzinie ćwiczeń słuchacze wyszli ze znajomością podstawowych zwrotów w tym z uniwersalnym: Nie rozumiem.
Wykładowcy poświęcili także czas na przybliżenie zasad chińskiej kuchni a dodatkową atrakcja była możliwość zwiedzenia wystawy chińskiej porcelany z przewodnikiem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
