W piątek, 24 kwietnia, około godziny 13.15 w felietonie wyemitowanym w TVP1 marszałek Sejmu Elżbieta Witek odczytała listę nazwisk laureatów konkursu, wśród których na pierwszym miejscu znalazła się uczennica z Włoszczowy. Informację tę do końca dnia powtarzały wszystkie wydania programów informacyjnych, między innymi „Wiadomości” i „Panorama”.
Na temat wyników konkursu rozpisały się także media społecznościowe w internecie, między innymi Kancelaria Sejmu, Instytut Pamięci Narodowej czy portal dzieje.pl. Wiadomość o zwycięstwie Zuzanny Pijewskiej z Włoszczowy podała także radiowa Jedynka, patron medialny konkursu.
Konkurs „Polskie serce pękło. Katyń 1940” został ogłoszony przez marszałka Sejmu Elżbietę Witek we współpracy z Muzeum Katyńskim w Warszawie 1 lutego 2020 roku i był skierowany do uczniów szkół średnich w dwóch kategoriach: literackiej i plastycznej. Miał na celu upowszechnić wśród młodego pokolenia wiedzę o zbrodni katyńskiej w 80. rocznicę tego wydarzenia. W Komitecie Honorowym konkursu zasiedli między innymi prezydent Polski Andrzej Duda i minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski. Na konkurs wpłynęło blisko 700 zgłoszeń: 208 prac literackich oraz 431 prac plastycznych.
Zwyciężczyni z I Liceum Ogólnokształcącego we Włoszczowie przygotowała pracę plastyczną - bardzo oryginalną pocztówkę katyńską, której druk zapowiedziała już Poczta Polska. Pocztówkę w materiale filmowym na podsumowanie konkursu zaprezentowała marszałek Sejmu, podkreślając, że praca Zuzanny Pijewskiej stanowi wykreowanie symbolu zbrodni katyńskiej. Zaprojektowaną przez autorkę kartkę wypełniają naklejone w równych rzędach fotografie osób o nierozpoznawalnych rysach twarzy. Ich fragmentarycznie uchwycone postacie przysłonięte zostały segmentami układanki typu puzzle. To umiejętnie wykrojone kawałki białego kartonu, tak ułożone, że nie można ich połączyć w jedną całość. Czy to paradoks? Czy to prawdziwe puzzle? Nie. To plastyczny odpowiednik kłamstwa katyńskiego, które przez pięć dekad służyło zacieraniu prawdy o zbrodni ludobójstwa dokonanej przez funkcjonariuszy NKWD na rozkaz Stalina.
- Zuzia Pijewska jest uczennicą klasy 1 o profilu biomedycznym. Na zajęciach z historii realizujemy materiał z zakresu XX wieku. O sprawie katyńskiej była mowa na lekcji jeszcze w styczniu. Cieszy mnie, jeżeli w jakimś stopniu mogłem zainteresować Zuzię tą tematyką. Serdecznie gratuluję wspaniałego sukcesu, jakim jest pierwsze miejsce w kraju. Wyrazy uznania dla naszej zwyciężczyni przekazała cała społeczność szkolna na czele z panią dyrektor Bożeną Kaczor i wychowawczynią, panią Wiolettą Deją. Gratulacje w imieniu wszystkich parlamentarzystów przekazał Zuzannie osobiście poseł na Sejm Bartłomiej Dorywalski - opowiada doktor Łukasz Kopera, historyk z I Liceum Ogólnokształcącego we Włoszczowie.
Pierwotnie finał konkursu „Polskie serce pękło. Katyń 1940” miał odbyć się w Sali Kolumnowej polskiego Sejmu. Plany te pokrzyżowała pandemia koronawirusa. Organizatorzy zadbali jednak o szczególną oprawę ogłoszonych wyników i medialne nagłośnienie sukcesów nagrodzonych uczniów.
Dyrektor "Sikorskiego" Bożena Kaczor, akcentując radość z uzyskanego przez Zuzannę Pijewską pierwszego miejsca, podkreśla tradycje związane z kultywowaniem w środowisku szkolnym pamięci o Katyniu oraz skromność uczennicy zażenowanej gratulacjami różnych osób.
Zuzia, jeszcze jako uczennica Gimnazjum imienia Jana Pawła II w Przedborzu, brała udział w przedmiotowym konkursie wiedzy o sztuce. W rozmowie o pomyśle twórczym na nagrodzoną pracę stwierdza: - "Ciężko jest mówić o czymś, do czego opisu brakło słów i kiedy ten deficyt stanowił motywację stworzenia pracy. Kierowałam się hasłem Malewicza o tym, że twórca pracy może tylko nakierować czytelnika, ale tak, by zostawić mu pełne pole do popisu wyobraźni i odczuwania własnych niewymuszonych emocji. Ludzie są fundamentem historii, to oni ją budują i to oni stoją za jej sterami. Każda biografia jest elementem układanki pod tytułem „przeszłość”, dlatego na twarzach ofiar zbrodni katyńskiej umieściłam po jednym puzzlu. Nie sposób połączyć ich w całość przez anonimowość wielu ze zmarłych. Zakrycie twarzy nie wyklucza też żadnej ofiary mimo użycia kilku fotografii i pozwala czytelnikowi na szerszą interpretację".
(By zobaczyć więcej zdjęć, kliknij przycisk ZOBACZ GALERIĘ)
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?