Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obraz piękny, choć mocno zniszczony

/rab/
Po zdjęciu sukienki z obrazu Matki Boskiej Włoszczowskiej w krakowskiej pracowni okazało się, że ikona jest bardzo piękna, ale niestety zniszczona. Ustalono m.in., że na tym obrazie dawniej wieszano wota.
Po zdjęciu sukienki z obrazu Matki Boskiej Włoszczowskiej w krakowskiej pracowni okazało się, że ikona jest bardzo piękna, ale niestety zniszczona. Ustalono m.in., że na tym obrazie dawniej wieszano wota. r
Obraz czeka dużo prac konserwatorskich, które, mam nadzieję, pokażą nam piękny widok - powiedział w niedzielę o postępie prac w krakowskiej pracowni
Obraz czeka dużo prac konserwatorskich, które, mam nadzieję, pokażą nam piękny widok - powiedział w niedzielę o postępie prac w krakowskiej pracowni konserwatorskiej ksiądz prałat Edward Terlecki, proboszcz parafii rzymskokatolickiej pod wezwaniem Wniebow R. Banaszek

Obraz czeka dużo prac konserwatorskich, które, mam nadzieję, pokażą nam piękny widok - powiedział w niedzielę o postępie prac w krakowskiej pracowni konserwatorskiej ksiądz prałat Edward Terlecki, proboszcz parafii rzymskokatolickiej pod wezwaniem Wniebow
(fot. R. Banaszek)

Kilka dni temu komisja konserwatorska, w której uczestniczył między innymi prałat Edward Terlecki, ustaliła zakres prac przy odnowieniu cudownego obrazu Matki Boskiej Włoszczowskiej. Po zdjęciu sukienki Marii okazało się, że spód obrazu jest bardzo piękny, choć mocno zniszczony.

- Nie tylko jest podziurawiony gwoździami, którymi przybita była sukienka, ale okazuje się, że dawniej na tym obrazie wieszano również wota. Obraz jest piękny, ale bardzo zniszczony. Miejsca pod sukienką Matki Bożej mają wiele ubytków, farba jest wytarta. Obraz czeka jeszcze dużo prac konserwatorskich. Mam nadzieję, że pokażą nam one piękny obraz i takim właśnie powinniśmy go zobaczyć - powiedział w niedzielę o postępie prac konserwatorskich w krakowskiej pracowni ksiądz prałat Edward Terlecki, proboszcz parafii rzymskokatolickiej pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny we Włoszczowie.

Do koronacji obrazu, która planowana jest na przełomie maja i czerwca przyszłego roku, ikona będzie wisieć bez sukienki. Sukienka będzie osobno zamontowana na pleksi i umieszczona obok ołtarza. W każdej chwili będzie ją można umieścić w ołtarzu głównym. Prałat Terlecki zachęca parafian do fundowania koron dla Matki Bożej. - Serca oddane Marii będą miały zaszczyt, że ich dar jest w koronie naszej Matki - podkreśla proboszcz. Dwie osoby już złożyły swoje dary. - Jeden parafianin, który prosił o anonimowość, podarował sygnet ze szlachetnym kamieniem i obrączkę. Z kolei druga osoba spoza naszej parafii ofiarowała dwie złote obrączki - informuje Edward Terlecki. Jednocześnie została założona tak zwana Złota Księga Ofiarodawców na Koronę Matki Bożej. Każdy, kto będzie miał życzenie może tam wpisać swój dar i dane osobowe. Będzie to swoisty znak pozostawiony dla potomnych, symbol religijności.

Z historii obrazu

Od 117 lat nikt nie konserwował cudownego obrazu Matki Boskiej Włoszczowskiej, który znajduje się w ołtarzu głównym parafii rzymskokatolickiej we Włoszczowie. Aż do 13 marca tego roku, kiedy ikoną zajęli się konserwatorzy zabytków z Krakowa. Po raz pierwszy od czasu gruntownej renowacji, która na obrazie sygnowana jest datą 1889 roku, odkryto nieznaną część ikony. Obraz przedstawiający Matkę Boską Włoszczowską jest niezwykle tajemniczy. Nieznany jest jego autor ani dokładna historia powstania. Wiadomo tylko, że został sprowadzony do Włoszczowy z Krakowa w 1646 roku dzięki staraniom Jakuba Chrostkiewicza, kanonika i oficjała kurzelowskiego. Na obrazie, obok błękitu dominują ornamenty królewskie i purpura. Prawdziwą kolorystykę ikony poznamy dopiero po pracach konserwatorskich w krakowskiej pracowni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie