Marek Garmulewicz
Marek Garmulewicz
Urodził się 22 stycznia 1968 roku w Mozgawie w powiecie pińczowskim, obecnie mieszka w Rudzie Śląskiej. Utytułowany polski zapaśnik walczący w stylu wolnym. Olimpijczyk z Barcelony, Atlanty, Sydney i Aten. Trzykrotny mistrz Europy - z 1994, 1996 i 2000 roku, wicemistrz Europy z 1997 i 1998 roku, wicemistrz świata z 1998 roku, brązowy medalista tej imprezy z 1999 roku, wielokrotny mistrz kraju. Obecnie prezes Zapaśniczego Klubu Sportowego Slavia Ruda Śląska i trener kadry narodowej seniorów. Ma żonę Elżbietę i troje dzieci Malwinę (22 lata), Bartka (18 lat) i Olivię (4 lata).
Utytułowany zapaśnik w stylu wolnym olimpijski debiut zaliczył w 1992 roku w Barcelonie, zajmując siódme miejsce. Na igrzyskach w Atlancie w 1996 roku był piąty, w Sydney w 2000 roku czwarty, cztery lata później w Atenach uplasował się na jedenastej pozycji, ale lepszy występ na tym turnieju uniemożliwiła mu kontuzja.
TEGO MI NIKT NIE ODBIERZE
Po olimpiadzie w Atenach Marek Garmulewicz zakończył karierę. Zajął się pracą szkoleniową. Obecnie jest trenerem kadry narodowej seniorów. -Cieszę się z tego, co udało mi się osiągnąć. Medali z mistrzostw Polski, Europy i świata nikt mi nie odbierze, podobnie jak występu na igrzyskach olimpijskich. To były niesamowite przeżycia. Teraz spełniam się w pracy szkoleniowej - mówi znany zapaśnik i trener pochodzący z Mozgawy.
W MOZGAWIE I NIEGOSŁAWICACH
Jak tylko ma czas, odwiedza Kielecczyznę. W Mozgawie w powiecie pińczowskim nadal mieszka jego mama, a w Niegosławicach siostra. -Do tych stron zawsze będę miał sentyment - podkreśla utytułowany zapaśnik, który obecnie mieszka i pracuje w Rudzie Śląskiej. Teraz ma tyle zajęć, że nie ma czasu na rozwijanie pozasportowych zainteresowań. Jeśli znajdzie trochę wolnych chwil, spędza je z rodziną - z dziećmi i drugą żoną Elżbietą, znaną pod panieńskim nazwiskiem Stryczek. To była zapaśniczka, brązowa medalistka mistrzostw Europy, miss świata wśród zapaśniczek.
Marek Garmulewicz ma troje dzieci - 22-letnią Malwinę, 18-letniego Bartka i czteroletnią Olivię. -Starsze dzieci nie uprawiały sportu, ale najmłodsza pociecha na 90 procent pójdzie w nasze ślady i będzie zapaśniczką - z zadowoleniem mówi czterokrotny olimpijczyk, który od niedawna zajmuje się budową domu na Śląsku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?