Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Opowiadali o stanie wojennym

/MJR/
Fragment sesji dotyczącej stanu wojennego na terenie województwa świętokrzyskiego. Od lewej marek Jończyk z kieleckiego oddziału IPN, Józef Małobęcki działacz Solidarności, Paweł Ciepiela ze Staszowskiego Ośrodka Kultury i Tomasz Fąfara wiceburmistrz Staszowa.
Fragment sesji dotyczącej stanu wojennego na terenie województwa świętokrzyskiego. Od lewej marek Jończyk z kieleckiego oddziału IPN, Józef Małobęcki działacz Solidarności, Paweł Ciepiela ze Staszowskiego Ośrodka Kultury i Tomasz Fąfara wiceburmistrz Staszowa. Marcin Jarosz
W Staszowskim Ośrodku Kultury młodzież ze szkół średnich spotkała się z przedstawicielami Instytutu Pamięci Narodowej i internowanymi. Tematem był stan wojenny.

Sesje naukowa związane z przebiegiem stanu wojennego na kielecczyźnie, w tym także w Staszowie, prowadzone są już od kilku lat. Młodzież ze szkół średnich, która jest adresatem tych spotkań może dowiedzieć się o czasie, którego z pewnością nie pamiętają, a który w najnowszej historii Polski pełni istotną rolę.

Tegoroczna sesja odbyła się w Staszowskim Ośrodku Kultury. Poprowadził ją Paweł Ciepiela a jego gośćmi byli między innymi Marek Jończyk z Wydziału Edukacji kieleckiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej i Józef Małobęcki, działacz Solidarności, który w 1981 roku w drodze powrotnej z obrad Komisji Krajowej NSZZ Solidarność został zatrzymany przez blokadę milicyjną następnie został internowany w Ośrodku Odosobnienia w Iławie.

Pierwszy z prelegentów przedstawił młodzieży dość obszerną prezentację multimedialną przybliżającą realia Stanu Wojennego na terenie dzisiejszego województwa Świętokrzyskiego. Można było zobaczyć jak wyglądały ulotki, decyzje o internowaniu członków Solidarności, obwieszczenia o wprowadzeniu stanu wojennego oraz dziesiątki fotografii z tamtego okresu, listów czy kartek pocztowych.

W czasie sesji naukowej swoimi wspomnieniami z tego okresu podzielił się Józef Małobęcki, działacz Solidarności, internowany w 1990 roku i osadzony w Ostródzie. Wspominał o tym, czego udało się dokonać wtedy i nad czym trzeba nadal pracować. Wspomniał o tym, że komunistyczni "przodownicy" nadal mają swoje ulice w Staszowie, mimo tego, że od ponad dwudziestu lat żyjemy w wolnym kraju. Przysłuchiwał się temu Tomasz Fąfara, wiceburmistrz Staszowa. Gmina w tym roku pytała mieszkańców o propozycje zmian nazw ulic, ale od kilku miesięcy ten temat ucichł.

- Sesje naukowe prowadzone są od kilku lat. Staszowski ośrodek kultury włączył się w projekt kwerendy, czyli zbierania materiałów dotyczących stanu wojennego. Wszystkie materiały przekazujemy dla instytutu pamięci narodowej. Z każdym rokiem wiedza na temat tego etapu historii jest coraz większa. Chcemy podzielić się nią z młodzieżą, która często nie wie, jak wyglądała tamta rzeczywistość - mówi Paweł Ciepiela ze Staszowskiego Ośrodka Kultury.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie