Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Opóźnienie na budowie "7" na odcinku Chęciny-Jędrzejów będzie większe

Paweł Więcek
Na sporym odcinku nowo budowanej trasy S7 położono dopiero podbudowę pod nawierzchnię asfaltową.
Na sporym odcinku nowo budowanej trasy S7 położono dopiero podbudowę pod nawierzchnię asfaltową. Krzysztof Krogulec
Duże kłopoty na budowie świętokrzyskiego odcinka ekspresowej drogi numer 7 ,Chęciny-Jędrzejów - godnie z pierwotnym terminem zapisanym w kontrakcie budowa miała zakończyć się w październiku tego roku. W ostatnich miesiącach wskazywano na koniec drugiego kwartału 2018. Teraz wiadomo ,że opóźnienie wzrośnie do roku ! Szacunkowy termin oddania inwestycji to koniec trzeciego kwartału 2018!

W miniony piątek Świętokrzyskie odwiedził minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk. Podczas briefingu prasowego na placu budowy trasy ekspresowej S7 na węźle Mierzawa zganił firmę, która odpowiada za wykonanie odcinka Chęciny-Jędrzejów.

- Trzy formalne wezwania dla wykonawcy nie odniosły skutku. Widać opóźnienie w pracach. To przyjmuję z bardzo dżym niepokojem. Rozmawiałem z przedstawicielem generalnego wykonawcy, któremu oświadczyłem, że wzywamy w trybie pilnym właścicieli firmy do kraju. Mamy nadzieję na solidną rozmowę. Zaznaczyłem też konieczność zwiększenia potencjału na tej budowie - powiedział Andrzej Adamczyk.

Wykonawcą inwestycji na liczącym ponad 20 kilometrów odcinku drogi S7 jest włoska firma Salini. Wartość całego projekty opiewa na blisko 870 milionów złotych. Zapisany w kontrakcie czas realizacji zadania - czwarty kwartał tego roku. Jest już pewne, że wykonawca nie dotrzyma terminu. Stąd tak stanowcza reakcja Andrzeja Adamczyka. W środę wystąpiliśmy do biura prasowego rzecznika ministra z pytaniem, czy wezwał już włoskiego właściciela Salini do Polski, ale odpowiedź nie nadeszła...

Dotychczas w nieoficjalnym obiegu funkcjonował nowy horyzont czasowy ukończenia inwestycji - koniec drugiego kwartału 2018 roku. Ale jak mówi Marcin Marciniak, dyrektor kontraktu z Salini Polska, firma wnioskuje o przedłużenie terminu na ukończenie odcinka na trzeci kwartał 2018 roku.

- Minister nie wspominał o licznych roszczeniach, które złożyliśmy do zamawiającego - zaznacza Marcin Marciniak.

Jak podaje, są cztery główne problemy. Pierwszy - niekorzystne warunki pogodowe w 2016 oraz 2017 roku. Dwa - konieczność wzmocnienia gruntu z wykopu, który był używany do nasypu, ponieważ materiał nie posiadał zakładanych przez inwestora parametrów. Trzecia sprawa - problem z przełożeniem linii wysokiego napięcia w okolicach węzła Chęciny w związku z brakiem zgody na jej wyłączenie i przełożenie przesyłu na drugą linię. I po czwarte. - Na węźle Brzegi w okolicach dorzecza Nidy napotkaliśmy odmienne niż w projekcie warunki gruntowo-wodne. W efekcie musimy wymienić 170 tysięcy metrów sześciennych gruntu nienośnego. To czasochłonne. Kiedy zakończymy to i wykonamy nasyp, będziemy mogli przełożyć ruch na trasę główną, co umożliwi przystąpienie do wyburzenia obiektu, po którym odbywa się się ruch na starej drodze numer 7, i budowy nowego - wyjaśnia Marcin Marciniak.

Według Andrzeja Adamczyka stan zaawansowania prac na budowanym fragmencie wynosi około 50 procent. Jaka jest wersja dyrektora kontraktu? - Faktycznie to około 65 procent. Podkreślę, że na 60 procentach odcinka ułożona jest masa bitumiczna. Tu pozostają roboty wykończeniowe - mówi Marcin Marciniak.

OGLĄDAJ: Andrzej Adamczyk Minister Infrastruktury i Budownictwa wizytował budowę trasy S7

- Na każdej budowie borykamy się z problemami, ale tu rzuciliśmy wszystkie siły. Analizujemy wiele możliwośi, by prace jeszcze przyspieszyć. Postaramy się do końca roku oddać pierwszy odcinek od kilometra 1500 do węzła Brzegi - podkreśla Marcin Marciniak.

Dyrektor dementuje pojawiające się informacje, iż z placu budowy schodzą podwykonawcy rozczarowani polityką finansową Salini. - Nikt z naszych podwykonawców, z którym wiąże nas umowa, nie opuścił frontu robót - mówi Marcin Marciniak.

- Był problem, ale z płaceniem przed podwykonawców ich podwykonawcom. Po takich sygnałach poprosiliśmy o listę podmiotów i uzgodniliśmy z Salinim, że będzie bezpośrednio regulował należności - informuje Małgorzata Pawelec, rzecznik prasowy kieleckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Jak dodaje, nie można dziś mówić, czy i o ile kontrakt zostanie przedłużony.

Harmonogram budowy S7

Odcinek Jędrzejów-granica województwa świętokrzyskiego z Małopolską - finał prac budowlanych pod koniec września bieżącego roku.

Opóźnienie na tym odcinku wyniosło trzy miesiące.

Odcinek Chęciny-Jędrzejów - szacunkowy finał prac to koniec drugiego kwartału przyszłego roku.

Zgodnie z pierwotnym terminem zapisanym w kontrakcie budowa miała zakończyć się w październiku tego roku.

Odcinek Skarżysko-Kamienna-granica województwa z Mazowszem- przetarg rozstrzygnięty.

Budowa może rozpocząć się w przyszłym roku.

Na przełomie września i października zostanie rozstrzygnięty przetarg na budowę drogi od Krakowa do granicy województwa świętokrzyskiego.

Budowa mogłaby się wówczas rozpocząć wczesną wiosną przyszłego roku.

Odcinek granica Świętokrzyskiego-Radom.

Trasa na odcinku granica-Szydłowiec jest już gotowa. Trwa realizacja dalszego fragmentu z obwodnicą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie