W miniony piątek Świętokrzyskie odwiedził minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk. Podczas briefingu prasowego na placu budowy trasy ekspresowej S7 na węźle Mierzawa zganił firmę, która odpowiada za wykonanie odcinka Chęciny-Jędrzejów.
- Trzy formalne wezwania dla wykonawcy nie odniosły skutku. Widać opóźnienie w pracach. To przyjmuję z bardzo dżym niepokojem. Rozmawiałem z przedstawicielem generalnego wykonawcy, któremu oświadczyłem, że wzywamy w trybie pilnym właścicieli firmy do kraju. Mamy nadzieję na solidną rozmowę. Zaznaczyłem też konieczność zwiększenia potencjału na tej budowie - powiedział Andrzej Adamczyk.
Wykonawcą inwestycji na liczącym ponad 20 kilometrów odcinku drogi S7 jest włoska firma Salini. Wartość całego projekty opiewa na blisko 870 milionów złotych. Zapisany w kontrakcie czas realizacji zadania - czwarty kwartał tego roku. Jest już pewne, że wykonawca nie dotrzyma terminu. Stąd tak stanowcza reakcja Andrzeja Adamczyka. W środę wystąpiliśmy do biura prasowego rzecznika ministra z pytaniem, czy wezwał już włoskiego właściciela Salini do Polski, ale odpowiedź nie nadeszła...
Dotychczas w nieoficjalnym obiegu funkcjonował nowy horyzont czasowy ukończenia inwestycji - koniec drugiego kwartału 2018 roku. Ale jak mówi Marcin Marciniak, dyrektor kontraktu z Salini Polska, firma wnioskuje o przedłużenie terminu na ukończenie odcinka na trzeci kwartał 2018 roku.
- Minister nie wspominał o licznych roszczeniach, które złożyliśmy do zamawiającego - zaznacza Marcin Marciniak.
Jak podaje, są cztery główne problemy. Pierwszy - niekorzystne warunki pogodowe w 2016 oraz 2017 roku. Dwa - konieczność wzmocnienia gruntu z wykopu, który był używany do nasypu, ponieważ materiał nie posiadał zakładanych przez inwestora parametrów. Trzecia sprawa - problem z przełożeniem linii wysokiego napięcia w okolicach węzła Chęciny w związku z brakiem zgody na jej wyłączenie i przełożenie przesyłu na drugą linię. I po czwarte. - Na węźle Brzegi w okolicach dorzecza Nidy napotkaliśmy odmienne niż w projekcie warunki gruntowo-wodne. W efekcie musimy wymienić 170 tysięcy metrów sześciennych gruntu nienośnego. To czasochłonne. Kiedy zakończymy to i wykonamy nasyp, będziemy mogli przełożyć ruch na trasę główną, co umożliwi przystąpienie do wyburzenia obiektu, po którym odbywa się się ruch na starej drodze numer 7, i budowy nowego - wyjaśnia Marcin Marciniak.
Według Andrzeja Adamczyka stan zaawansowania prac na budowanym fragmencie wynosi około 50 procent. Jaka jest wersja dyrektora kontraktu? - Faktycznie to około 65 procent. Podkreślę, że na 60 procentach odcinka ułożona jest masa bitumiczna. Tu pozostają roboty wykończeniowe - mówi Marcin Marciniak.
OGLĄDAJ: Andrzej Adamczyk Minister Infrastruktury i Budownictwa wizytował budowę trasy S7
- Na każdej budowie borykamy się z problemami, ale tu rzuciliśmy wszystkie siły. Analizujemy wiele możliwośi, by prace jeszcze przyspieszyć. Postaramy się do końca roku oddać pierwszy odcinek od kilometra 1500 do węzła Brzegi - podkreśla Marcin Marciniak.
Dyrektor dementuje pojawiające się informacje, iż z placu budowy schodzą podwykonawcy rozczarowani polityką finansową Salini. - Nikt z naszych podwykonawców, z którym wiąże nas umowa, nie opuścił frontu robót - mówi Marcin Marciniak.
- Był problem, ale z płaceniem przed podwykonawców ich podwykonawcom. Po takich sygnałach poprosiliśmy o listę podmiotów i uzgodniliśmy z Salinim, że będzie bezpośrednio regulował należności - informuje Małgorzata Pawelec, rzecznik prasowy kieleckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Jak dodaje, nie można dziś mówić, czy i o ile kontrakt zostanie przedłużony.
Harmonogram budowy S7
Odcinek Jędrzejów-granica województwa świętokrzyskiego z Małopolską - finał prac budowlanych pod koniec września bieżącego roku.
Opóźnienie na tym odcinku wyniosło trzy miesiące.
Odcinek Chęciny-Jędrzejów - szacunkowy finał prac to koniec drugiego kwartału przyszłego roku.
Zgodnie z pierwotnym terminem zapisanym w kontrakcie budowa miała zakończyć się w październiku tego roku.
Odcinek Skarżysko-Kamienna-granica województwa z Mazowszem- przetarg rozstrzygnięty.
Budowa może rozpocząć się w przyszłym roku.
Na przełomie września i października zostanie rozstrzygnięty przetarg na budowę drogi od Krakowa do granicy województwa świętokrzyskiego.
Budowa mogłaby się wówczas rozpocząć wczesną wiosną przyszłego roku.
Odcinek granica Świętokrzyskiego-Radom.
Trasa na odcinku granica-Szydłowiec jest już gotowa. Trwa realizacja dalszego fragmentu z obwodnicą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?