Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostra wymiana zdań pomiędzy starostą Włodarczykiem a przewodniczącym Stańkiem na sesji Rady Miasta i Gminy w Opatowie [POSŁUCHAJ]

Michał Leszczyński
Sprawa opatowskiego szpitala cały czas budzi emocje. Słownie starli się Bogusław Włodarczyk, starosta opatowski z Tomaszem Stańkiem, przewodniczącym Rady Miejskiej. Staniek mówił o krytycznej sytuacji szpitala, a starosta przewodniczącemu zarzucał kłamstwo i działanie na szkodę mieszkańców powiatu opatowskiego. W rezultacie doszło do awantury na pierwszej część środowej sesji Rady Miasta i Gminy w Opatowie.

Nic nie zapowiadało tak burzliwej pierwszej części obrad. Było monotonnie i nudno. Zaproszeni goście czując już presję zbliżających się wyborów samorządowych, przechwalali się nawzajem.

Na początku obrad głos zabrał Kazimierz Kotowski, członek zarządu województwa świętokrzyskiego. Mówił o pieniądzach, jakie z Unii Europejskiej będą przeznaczone dla Opatowa. Wspomniał, że z unijnych funduszy zostałyby wyremontowane drogi w Opatowie: Słowackiego, Partyzantów, Kopernika. Opowiadał, że kwota wsparcia z głównego programu finansowego będzie sięgała 85 procent, co dla samorządów jest dobrą wiadomością, ponieważ tylko piętnaście procent będzie pochodziło z budżetu gminy lub powiatu. Późnej przemawiał Bogusław Włodarczyk, starosta opatowski. Chwalił się tym, co w tej kadencji zrobiło starostwo w powiecie opatowskim. Wymieniał remont Specjalnych Ośrodków Szkolno-Wychowawczych, szkół, dróg, czy przeniesienie warsztatów terapii zajęciowej z Zochcinka do Opatowa. Wspomniał także o szpitalu. Mówił, że w grudniu odbędą się odbiory zaadoptowanych pięter w nowym budynku szpitala, tak, aby z początkiem marca, na dzień kobiet wystartowały oddziały położniczy i noworodków przeniesione tu ze starego skrzydła. Kiedy starosta Włodarczyk zakończył wystąpienie, chwaląc za dokonania dla powiatu obecną na sesji Rady Miejskiej Bożentynę Pałkę-Korubę, Tomasz Staniek, przewodniczący Rady Miasta i jednocześnie szef gminnych struktur Prawa i Sprawiedliwości powiedział do starosty: - Aby dzieci rodziły się dobrze funkcjonujących szpitalach niż na kamieniach, co wkrótce będzie nam groziło. W ten sposób przewodniczący nawiązał do wypowiedzi Bogusława Włodarczyka o szpitalu, która w samych superlatywach przedstawiała działalność lecznicy i jej dzierżawcy, katowickiej spółki Twoje Zdrowie Lekarze Specjaliści. Starosta Włodarczyk odważnie ripostował Stańkowi: - Prosiłem żebyś pan nie był złośliwy.

Następnie głos zabrała Bożentyna Pałka-Koruba. Mówiła o pieniądzach, jakie przeznacza dla powiatu opatowskiego urząd wojewódzki. Po wystąpieniu Bożentyny Pałki-Koruby, zgodnie z zapowiedzią, do słów starosty publicznie nawiązał Tomasz Staniek.

- Sytuacja w szpitalu jest tragiczna - rozpoczął przewodniczący. - Przekształcenie szpitala wyszło źle, szpital funkcjonuje źle, odeszli lekarze. Cztery firmy, które adoptowały piętra zrezygnowały. Prezes zalega z płatnościami. Problem jest z kontraktem, który został obcięty o dwadzieścia procent, czyli o dwa miliony sześćset złotych. Nasi lekarze odeszli ze szpitala, przyjeżdżają do pracy inni lekarze. Wykonanie kontraktu jest na poziomie pięćdziesięciu procent - punktował Tomasz Staniek.

Monolog Włodarczykowi przerwał Tomasz Staniek. - Przepraszam, ale ton głosu pana starosty mnie obraża i wypraszam sobie taki ton rozmowy i dyskusji. Rozumiem emocje, które poniosły pana starostę, ale w mojej wypowiedzi nie było steku kłamstw, ale prawda - dodał od siebie przewodniczący i zamknął dyskusję na temat szpitala. Mimo tego do głosu doszedł Andrzej Chaniecki, burmistrz Opatowa, który przypomniał, że szpitalna spółka z Katowic dzierżawiąca lecznicę zalega gminie Opatów za podatek od nieruchomości.

- Chciałem wykazać dobrą wolę i pomagać zgodnie z prawem i odroczyć termin płatności choć pieniądze w budżecie gminy są bardzo potrzebne. Pół roku czekałem na sprawozdanie finansowe spółki. Jeśli mnie ktoś lekceważy, czy z innych powodów dokumentów nie składa, to mam prawo podejrzewać, że sytuacja finansowa jest nie w porządku - mówił burmistrz. I zaapelował o spokojną i merytoryczną dyskusję nad szpitalem. Po ostrej wymianie zdań zarządzono przerwę.

Tymczasem, jak poinformował Tomasz Staniek, gmina wystawiła tytuł egzekucyjny celem odzyskania od spółki należności pochodzących z podatku od nieruchomości. Jeżeli spółka nie spłaci zadłużenia, sprawa trafi do komornika skarbowego. Chodzi o 180 tysięcy złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie