Ostrowiec. Zmasowany atak fałszywych wnuczków. Jedna osoba straciła oszczędności

W jednym przypadku kobieta przekazała pieniądze. - Do 63-latki na stacjonarny telefon zadzwoniła kobieta, która mówiła że jest policjantką i dzwoni w sprawie synowej, która spowodowała wypadek gdzie zginął człowiek. Oszustka mówiła, że potrzebne są pieniądze - padła kwota 72 tysięcy złotych - opowiadał Damian Janus z biura prasowego świętokrzyskiej policji. - 63-latka powiedziała, że nie ma tyle, ale przyznała, że ma 22 tysiące złotych. Po gotówkę przyszedł mężczyzna, który miał być policjantem. Po przekazaniu pieniędzy kobieta zorientowała się, że padła ofiarą oszustów.

Jak podawał Damian Janus w czwartek w Ostrowcu nastąpił zmasowany atak oszustów metodą na fałszywego wnuczka bądź policjanta. Stróże prawa zostali powiadomieni o siedmiu takich przypadkach. Policjanci apelują o to, by nie być zbytnio ufnym w stosunku do dzwoniących i aby pod żadnym pozorem nie przekazywać pieniędzy nieznajomym.

Zobacz najpiękniejsze dziewczyny Studniówek 2018 w Świętokrzyskiem

Czy zdałbyś egzamin na prawo jazdy? Rozwiąż test! [10 ZDJĘĆ - QUIZ]	Janusze projektowania w akcji - te dzieła są bezużyteczne [zdjęcia]
Najseksowniejsze imiona. Zobacz czy jesteś na liście!	Jakie sklepy będą czynne w niedziele w Kielcach?
TOP 7 najlepszych prezentów na Dzień Kobiet.	Najpiękniejsze świętokrzyskie sportsmentki [ZDJĘCIA]