Sandomierskie uroczystości patriotyczne ku czci ofiar poległych w trakcie akcji „Burza” i bitwy pod Pielaszowem zainaugurowało nabożeństwo w kościele pw. świętego Józefa, po którym uczestnicy przeszli na Cmentarz Katedralny.
Za poległych modlitwę odmówił ksiądz Marek Kuliński wikariusz parafii pw. św. Józefa w Sandomierzu. Do uczestników obchodów zwrócił się także Marek Bronkowski burmistrz Sandomierza, który odwołał się do wydarzeń sprzed 74 lat. Burmistrz Bronkowski przypomniał, że bitwa pod Pielaszowem to jedna z najbardziej tragicznych kart czasu okupacji niemieckiej na ziemi sandomierskiej. Morderczą walkę stoczyli żołnierze I batalionu Armii Krajowej „Sandomierz” w dniu 30 lipca 1944 roku. Zacięte walki toczyły się w rejonie miejscowości Pielaszów, Słabuszowice i Wesołówka. W walce zginęło wówczas około 70 młodych osób
Po sztandarze przekazali krzyż
Tegoroczne obchody miały wyjątkowy akcent. Podczas uroczystości patriotycznych dr Janusz Kamocki, żołnierz Armii Krajowej przekazał na ręce burmistrza Sandomierza krzyż, na który kilkadziesiąt osób, żołnierzy Armii Krajowej złożyło ślubowanie. Do czasu przekazania, krzyż znajdował się w rękach Janusza Kamockiego. - Nie tak stosunkowo dawno, jako ostatni żołnierze 2 Pułku Piechoty przekazaliśmy do miasta nasz sztandar - mówił dr Janusz Kamocki. - Myślę, o jednym wierszu, w którym poeta pisał, jak żołnierze podczas Powstania Listopadowego przekraczali granice Kongresówki. „Kto idzie - krzyczą pruskie warty. To my dziesięciu. Cały nasz Pułk 4”. Niestety w tej chwili, my żołnierze Pułku 2 byśmy już nie mogli tego powiedzieć. Już na miejscu nie ma nas dziesięciu. Są ostatni. Jest sztandar. Do tego sztandaru chciałem dodać krzyż, na który składano przysięgę.
Janusz Kamocki przypomniał, że krzyż służył nie tylko żołnierzom 2 Pułku Piechoty. - Po zmianie okupanta, gdy większość z nas, żołnierzy przekształciła się w Narodowe Zjednoczenie Wojskowe, by dalej zwalczać najeźdźcę, by dalej walczyć o wolną Polskę, na ten krzyż składano przysięgę - dodał dr Kamocki. - Myślę, że jego miejsce nie jest jak dotychczas w moim, prywatnym domu. Jego miejsce to sala tradycji w sandomierskim Ratuszu, razem z naszym sztandarem.
Świadkowie tamtych wydarzeń
Burmistrz Sandomierza Marek Bronkowski odbierając krzyż, przed którym żołnierze Armii Krajowej przysięgali honor i wierność polskiej ojczyźnie nie krył wzruszenia. Dziękując obdarzonym go zaufaniem, Marek Bronkowski zapewnił, że zarówno sztandar, jak i krzyż zostaną umieszczone w godnym miejscu. - W sandomierskim Ratuszu, gdzie powstanie sala pamięci, sztandar i krzyż będą godnie świadczyły o historii Armii Krajowej, o wydarzeniach z tamtych lat - zapewnił Marek Bronkowski, burmistrz Sandomierza. - Sala będzie na parterze Ratusza. Już ogłosiłem przetarg
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: FLESZ: Powstanie polskie TGV? W trzy godziny z Gdańska do Krakowa
Źródło:vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?