Spotkanie upamiętniające dokonania buskiego pisarza, dziennikarza, historyka i działacza harcerskiego Leszka Marcińca ściągnęło do pałacu Wielopolskich ponad sto osób z regionu.
Na to wyjątkowe spotkanie zaproszono panią Stanisławę Marciniec - wdowę po zmarłym w ubiegłym roku pisarzu, najbliższych krewnych oraz oficjalnych gości z władzami województwa i europosłem Czesławem Siekierskim na czele.
Czesław Siekierski był fundatorem rzeźby-instalacji plastycznej w postaci studni - symbolu upamiętniającej dokonania literackie Leszka Marcińca.
Więzi i korzenie
Studnia nosząca tytuł "Więzi i korzenie" stanęła w panteonie rzeźby drewnianej tworzonej w przypałacowym parku przez Stowarzyszenie Historyczno-Kulturalne Beldonek i Zespół Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Chrobrzu. W pałacowych zbiorach znajduje się stała wystawa złożona z książek i innych publikacji Leszka Marcińca, który wielokrotnie gościł w tym obiekcie. Pani Stanisława Marciniec w niedzielę przekazała kolejnych kilkanaście pozycji książkowych - pióra jej męża zmarłego w kwietniu ubiegłego roku.
Goście spotkania wspierani przez druhów z Komendy Hufca Związku Harcerstwa Polskiego w Busku dokonali odsłonięcia studni i zasadzenia przy studni drzewka sosny, aby rosło na wzór i kształt "Sosny Marcińca" uwiecznionej na okładce cyklu jego książek "Więzi i korzenie". W akcie sadzenia drzewka uczestniczyli harcerze w tym najmłodszy zuch - 4-letni Miłosz Wiek, a także burmistrz Buska Waldemar Sikora i prezes Uzdrowiska Busko Wojciech Legawiec oraz aktywiści Towarzystwa Miłośników Buska Zdroju.
Dzieło trzeba kontynuować
Wiele ciepłych zdań o swojej współpracy z Leszkiem Marcińcem, jego cechach, dokonaniach, warsztacie dziennikarskim i twórczym wygłosiła wojewoda Bożentyna Pałka-Koruba, która swoją karierę zawodową w Busku rozpoczynała właśnie od współpracy z Leszkiem Marcińcem przystępującym wówczas do budowy Domu Harcerza.
Europoseł Czesław Siekierski mówił o wielkim potencjale duchowym i intelektualnym, jaki tkwi w lokalnych społecznościach - zwłaszcza w takim regionie jak Ponidzie - a kustosz Ośrodka Adam Ochwanowski podkreślał konieczność kontynuowania dzieła Leszka Marcińca. - Trzeba dokumentować bieżące wydarzenia, kreślić sylwetki i dokonania ludzi tu mieszkających, aby pozostawić potomnym jak największy dorobek zawarty w terminie "Dziedzictwo kulturowe regionu" - mówił organizator spotkania w Chrobrzu Adam Ochwanowski.
W sali balowej pałacu, gdzie odbyło się spotkanie, marszałek Adam Jarubas przekazał do zbiorów ośrodka portret Leszka Marcińca, a nasz redakcyjny kolega Michał Imosa - pamiątkową fotografię ukazującą pisarza siedzącego na ławeczce Wojtka Belona w Busku. W sali odczytano rozkaz komendanta Hufca Związku Harcerstwa Polskiego w Busku Adama Gadawskiego o nadaniu imienia harcmistrza Leszka Marcińca dla II drużyny wędrowniczej komendy Hufca ZHP. Na zakończenie spotkania kilka pięknych ballad wykonała Klaudia Polak przy akompaniamencie gitarzysty Tomasza Grzybowskiego z zespołu Wołosatki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
