W momencie, gdy o wyżu demograficznym możemy jedynie pomarzyć, taka pomoc ma podwójne znaczenie. Czy zatem państwo, mając na uwadze zarówno szczęście obywatela, jak i zapewnienie przyrostu naturalnego, powinno rezygnować z przynoszącego wymierne korzyści programu? Po stokroć nie! A że metoda dla niektórych kontrowersyjna, że niezgodna z nauką Kościoła? Korzystające z niej pary rozważą to w swoich sercach, nikomu nic do ich decyzji. Zaraz pewnie zabrzmią oburzone głosy przeciwników broniących państwowej kasy. Z tej samej skarbonki finansowane są lekcje religii w szkołach, dlaczego więc nie wspomóc leczących się par marzących o rodzicielstwie? Decyzje podejmowane przez rząd nie mają zadowalać wszystkich, ale muszą być podejmowane z myślą o tych, którzy na pomoc państwa liczą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?