Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Patrol na kąpieliskach

/I.O/
Niskie temperatury i deszczowa aura odstraszają plażowiczów, brzeg zalewu "Lubianka" w sobotnie przedpołudnie.
Niskie temperatury i deszczowa aura odstraszają plażowiczów, brzeg zalewu "Lubianka" w sobotnie przedpołudnie. I. Ogrodowska-Ogórek
Większy ruch był nad brzegiem zalewu "Piachy".
Większy ruch był nad brzegiem zalewu "Piachy". I. Ogrodowska-Ogórek

Większy ruch był nad brzegiem zalewu "Piachy".
(fot. I. Ogrodowska-Ogórek)

Niezbyt sprzyjające amatorom letnich kąpieli warunki pogodowe powodują, iż na wypoczynek nad starachowickimi zalewami decydują się tylko nieliczni. Dotychczas nie odnotowano tam poważniejszych zdarzeń, podobnie jak i w roku ubiegłym, najczęściej popełnianymi wykroczeniami na kąpieliskach jest łamanie przepisów ruchu drogowego. Jednak służby pilnujące porządku i bezpieczeństwa obawiają się, że sytuacja ta może się zmienić.

- Najczęściej popełnianymi wykroczeniami na kąpieliskach jest łamanie przepisów ruchu drogowego - mówią funkcjonariusze Straży Miejskiej.
- Najczęściej popełnianymi wykroczeniami na kąpieliskach jest łamanie przepisów ruchu drogowego - mówią funkcjonariusze Straży Miejskiej. I. Ogrodowska-Ogórek

- Najczęściej popełnianymi wykroczeniami na kąpieliskach jest łamanie przepisów ruchu drogowego - mówią funkcjonariusze Straży Miejskiej.
(fot. I. Ogrodowska-Ogórek)

Starachowicka Straż Miejska w okresie wakacji w każdy weekend w godzinach od 9 do 17 objeżdża kąpieliska "Piachy" i "Lubianka" oraz basen odkryty przy ul. Szkolnej, sprawdzając ład i porządek.

- Do naszych obowiązków należy pouczanie lekkomyślnych amatorów kąpieli, awanturujących się plażowiczów, będących nierzadko po "kilku" łykach schłodzonego piwa oraz upominanie kierowców parkujących swoje auta za ustawionymi znakami zakazu - informują strażnicy.

Jeśli chodzi o zażywanie kąpieli słonecznych i wodnych, to dotychczas warunki pogodowe nie są niezbyt sprzyjające. W ostatni weekend, kiedy tylko słońce trochę mocniej przygrzało, pierwsi plażowicze pojawili się nad zalewem "Piachy". Brzegi natomiast drugiego z akwenów - zalewu "Lubianka" świeciły pustkami. Łatwiej było spotkać tutaj natomiast amatorów spacerów nad brzegiem wody.

Wody akwenów "Lubianka" i "Piachy", jak wynika z informacji starachowickiej stacji "Sanepid", jeżeli chodzi o ich skład bakteriologiczny są bez zastrzeżeń i kąpać się można bezpiecznie.

Auto nad wodą

Choć plażowiczów nad zalewami niewielu, stróże prawa wręczyli kilka wezwań na posterunek Straży Miejskiej. Rokrocznie najczęściej popełnianym wykroczeniem na kąpieliskach jest łamanie przepisów ruchu drogowego.

- Kierowcy chcą swoje auta zaparkować jak najbliżej wody, lekceważą ustawione tam znaki zakazu, wjeżdżając na teren zielony - mówią strażnicy.

Im bliżej wody, tym lepiej. Zawsze w takich przypadkach nieprzestrzegający przepisów kierowcy znajdują za wycieraczkami swoich aut "korespondencję" od mundurowych. I pomimo iż przy obu starachowickich kąpieliskach znajdują się płatne parkingi, w każdy weekend strażnicy wystawiają po kilka wezwań dla nieposłusznych kierowców.

Kiedy letnia aura dopisze, a nad wodę ściągają tłumy, co miejmy nadzieję i tego lata nastąpi, innym odnotowywanym często przewinieniem są rozboje i włamania do aut.

Obawy służb pilnujących bezpieczeństwa i porządku nad kąpieliskami budzi postawiony niedawno przy jednym z zalewów ogromny namiot. W okresie lata prowadzona będzie tam sprzedaż alkoholu oraz dyskoteki.

- Na razie nie mamy większych problemów z zakłócaniem porządku na terenie kąpielisk. Mamy nadzieję, że sytuacja się utrzyma - mówią strażnicy.

Ku przestrodze

Zanim słońce w końcu zaświeci "w pełni" tego lata, ku przestrodze podajemy smutne statystyki z roku ubiegłego, kiedy to wody kąpielisk powiatu starachowickiego pochłonęły cztery ofiary.

Pierwszą ofiarą był 43-letni mężczyzna, który, jak relacjonowali świadkowie, w ubraniu zsunął się ze stromego brzegu do wody, w trawie pozostały buty. Prawdopodobnie był on pod wpływem alkoholu. Do zdarzenia doszło nad jednym z omijanych przez plażowiczów stromym brzegu, gdzie głębokość wody dochodzi do ponad dwóch metrów. Ciało z wody wyciągnęli kąpiący się nieopodal chłopcy.

W gminie Brody Iłżeckie w tamtejszym zalewie "Oczko" ratownicy poszukiwali 35-letniego mężczyzny. Który, jak informowali nas ratownicy uczestniczący w zdarzeniu, płynąc bez żadnego znaku nagle znikł pod wodą, tak jakby zanurkował i już nie wypłynął.

Kolejne dwa tragiczne wydarzenia dotyczyły dwóch młodych chłopców w wieku lat 7 i 15. Starszy, mieszkaniec powiatu iłżeckiego, nad wodę przyjechał z siostrą i kolegami. Nie potrafił dobrze pływać. Młodszy pochodził ze Starachowic, nad zalewem przebywał z matką. Jedyną osobą, która widziała, że siedmiolatek wszedł do wody, był jego pięcioletni kolega.

Ciała obydwu chłopców z wód zalewu wyłowili nurkowie z Sekcji Ratownictwa Wodnego PSP Starachowice.

W tym roku już odnotowano dwa przypadki utonięć. Oba miały miejsce w okresie wiosennym. W wodach Kamiennej znaleziono zwłoki młodego mężczyzny, mieszkańca Marcinkowa, gm. Wąchock. Przyczyna utonięcia nie jest znana. Drugi z mężczyzn był mieszkańcem okolic zalewu "Lubianka", prawdopodobnie utonął on podczas przeprawy przez skute lodem wody zalewu. Ciało odnaleziono dopiero po kilku tygodniach.

Pamiętajmy

Nieuwaga, przecenianie własnych możliwości, wchodzenie do wody po spożyciu alkoholu i nagła zmiana temperatury to najczęstsze przyczyny utonięć. Pływać, zgodnie ze wskazówkami pracowników Sekcji Ratownictwa Wodnego PSP Starachowice, należy w odległości najwyżej 50 metrów od brzegu. W razie nagłego zasłabnięcia wystarczy nam sił, aby pokonać te odległość. Ponadto powinniśmy pamiętać o trzech zasadach: nie wchodzić do wody bez wcześniejszego ochłodzenia ciała, nie wskakiwać do wody nieznanej, na dnie mogą znajdować się np. różne elementy konstrukcyjne, woda może być płytsza niż sądziliśmy, takie skoki mogą zakończyć się kalectwem oraz jeżeli jedziemy z dziećmi nad wodę, pilnujmy ich. Nie wolno po długim czasie spędzonym na słońcu skakać i wbiegać do wody. Nagła zmiana temperatury, wstrząs termiczny prowadzą do tragedii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie