Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Paweł Kukiz-Szczuciński, Świętokrzyski Anioł Dobroci 2023. Lekarz z powołania, który ratuje ludzi na terenach objętych wojną

Anna Gwóźdź
Anna Gwóźdź
Doktor Paweł Kukiz-Szczuciński naszym Świętokrzyskim Aniołem Dobroci. Jakże przysłużył się całemu światu! Tu z dzieckiem ewakuowanym z Ukrainy do Polski. Więcej zdjęć w galerii >>>
Doktor Paweł Kukiz-Szczuciński naszym Świętokrzyskim Aniołem Dobroci. Jakże przysłużył się całemu światu! Tu z dzieckiem ewakuowanym z Ukrainy do Polski. Więcej zdjęć w galerii >>>Archiwum
Paweł Kukiz-Szczuciński, lekarz - specjalista psychiatra i pediatra pracujący na terenie województwa świętokrzyskiego, ma wielkie zasługi w zakresie ratowania ludzkiego życia. Brał udział w misjach humanitarnych na terenie Bliskiego Wschodu, wielokrotnie pod ostrzałem broni palnej. Leczył pacjentów we Włoszech w czasie największych zakażeń wirusem covid oraz ewakuował chore onkologicznie dzieci z terenów Ukrainy. Jego działania, upubliczniane przez media odkrywały prawdziwe oblicze rosyjskich żołnierzy, za co wciąż dostaje groźby. Poznajcie doktora, którego uhonorowano statuetką Świętokrzyskiego Anioła Dobroci.

Doktor Paweł Kukiz-Szczuciński Świętokrzyskim Aniołem Dobroci

Świętokrzyski Anioł Dobroci, nadawany jest przez Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego za szczególną pracę na rzecz osób chorych, potrzebujących i niepełnosprawnych. Pośród wielu zasłużonych kandydatów do statuetki, doktor Paweł Kukiz-Szczuciński wyróżnił się działalnością wykraczającą poza nasz region czy kraj. Brał udział w misjach humanitarnych między innymi w Północnym Kurdystanie, Syrii, Libii, Ugandzie i w ogarniętej wojną Ukrainie. Za działalność na rzecz leczenia zakażonych koronawirusem w Lombardii, został odznaczony przez prezydanta Krzyżem Zasługi za Dzielność.

Zdjęcia lekarza Pawła Kukiza-Szczucińskiego z misji humanitarnych w galerii:

Urodził się w Warszawie, w 1973 roku. Tam też ukończył studia medyczne, do czego zachęciła go pewna rodzinna tradycja, a jednocześnie fatum. Otóż, brat jego dziadka, Władysław Szczuciński, po zakończeniu studiów medycznych, został we wrześniu 1939 roku wysłany na front wojny obronnej. Schwytany wraz z innymi oficerami, trafił do Starobielska, potem do Charkowa, gdzie został zamordowany w 1940 roku. - Jestem więc drugim lekarzem w rodzinie, po kilkudziesięcioletniej przerwie. Podczas misji w Ukrainie, odwiedziłem grób wuja i innych ofiar Zbrodni Katyńskiej na cmentarzu w Piatichatkach. Tu historia rzeczywiście zatoczyła koło, ponieważ ja również znalazłem się w pewnym momencie pod rosyjskim ostrzałem. Zapaliłem znicz grobie wuja, co było dla mnie bardzo symboliczne - opowiada lekarz.

Jak to się stało, że Paweł Kukiz-Szczuciński związał swoje życie z Ziemią Świętokrzyską? Tu kluczowa okazała się miłość do gór.
- Mam przyjaciół w gminie Zagnańsk, do których przyjeżdżałem w odwiedziny, aż w końcu zakochałem się w tym regionie i pojawiła się idea przeprowadzki. Myślę, że to właśnie przez Góry Świętokrzyskie. Bardzo je lubię i dobrze się w nich czuję. Okazały się dobrym wyborem z jeszcze jednego powodu - stąd mam blisko do Warszawy.

Relacja z gali Świętokrzyskich Aniołów Dobroci:

W Kielcach Paweł Kukiz-Szczuciński pracuje w przychodni dziecięcej. Jest też związany z oddziałem pediatrycznym szpitala w Staszowie, gdzie był konsultantem medycznym oraz ze Świętokrzyskim Centrum Psychiatrii w Morawicy. Doradza wojewódzkiemu wydziałowi Archwium X, w którym bada między innymi sprawę zaginięcia i zabójstwa jedenastoletniej Magdaleny Czechowskiej. Zna język angielski, rosyjski, hiszpański, rozumie też ukraiński.

Zobaczcie też:

Zdjęcia lekarza Pawła Kukiza-Szczucińskiego z misji humanitarnych w galerii:

Nasz tegoroczny Anioł Dobroci nazywany jest "lekarzem awanturnikiem"

Prawdziwy lekarz powinien czuć do swojej pracy powołanie. Co jednak charakteryzuje człowieka, który naraża swoje życie i bezpieczeństwo, decydując się na udział w misjach humanitarnych w ogarniętych przerażającą i krwawą wojną różnych częściach świata? - Zaczęło się tak, że kilkanaście lat temu ukończyłem szkolenie z medycyny tropikalnej, organizowane przez fundację Redemptoris Missio w Poznaniu. Później zacząłem współpracować z doktor Heleną Pyz, która prowadziła ośrodek rehabilitacji osób trędowatych w Indiach. To ona namówiła mnie, bym oprócz psychiatrii, zaczął zajmować się także pediatrią, która jest uniwersalną i bardzo piękną dziedziną medycyny - mówi doktor.

W książce Anny Wacławik „Lekarze. Walka o życie”, opisującej działania polskich medyków na misjach zagranicznych, Paweł Kukiz-Szczuciński, opisywany jest jako „przedstawiciel medycyny awanturniczej”. - Żeby konwojować dzieci w warunkach wojny, przedostawać się przez korki na granicy, trzeba być osobą, która wyważa drzwi. Jeśli to konieczne, to mam taką umiejętność. Na co dzień jestem raczej osobą spokojną - kwituje.

Zdjęcia lekarza Pawła Kukiza-Szczucińskiego z misji humanitarnych w galerii:

ISIS groziło śmiercią jemu i innym medykom walczącym o życie cywilów

W 2015 roku, wraz z początkiem kryzysu uchodźczego na świecie, Paweł Kukiz-Szczuciński zaangażował się we współpracę z zespołem ratunkowym Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej. Leczył w przychodni na granicy Syryjsko-Libańskiej, w Afryce, Ameryce Południowej. Szczególnie emocjonalnie wspomina pobyt w północnej części Kurdystanu, która znajduje się pod wpływami Iraku. Tam ISIS czyli Państwo Islamskie wydawało wyrok śmierci na lekarzy, którzy pomagali ich przeciwnikom politycznym. - W irackim Kurdystanie często dokonywano porwań lekarzy i tego się obawialiśmy. Pamiętam taką sytuację, kiedy jadąc taksówką, kierowca zawiózł nas nie do tego szpitala - wspomina nasz rozmówca. - Nie wiadomo było czy pomylił kierunki czy robi to specjalnie. Wiedziałem, że jeżeli wywiezie nas poza granice miasta, co mogło grozić nam śmiercią, będziemy musieli w jakiś sposób przejąć kontrolę nad pojazdem - dodaje.

Jedną z historii, która najbardziej zapadła mi w pamięć, była reanimacja piętnastoletniej dziewczynki. Robiliśmy wszystko, co w naszej mocy, by ją uratować, ale okazało się, że ma niezdiagnozowaną cukrzycę. W wyniku powikłań doszło do zatrzymania akcji serca. Przez półtorej godziny próbowaliśmy za wszelką cenę przywrócić ją do życia. Nie udało się.

Doktor mówił też, że przez przypadek, mógłby być poważnie postrzelony w Libanie, kiedy to przypadkowo wszedł na teren, gdzie bawili się weselnicy. Podobnie jak w przypadku podróży taksówką, tu również czuwał nad nim Anioł Stróż.

Heroiczna postawa wobec punktu kulminacyjnego covidowej epidemii

W czasie największej epidemii koronawirusa, w latach 2020-2021, doktor wraz z zespołem uczestniczył w licznych misjach cywilno-wojskowych w Lombardii, za co został odznaczony Krzyżem Zasługi za Dzielność z rąk prezydenta Andrzeja Dudy. Jak podkreśla nasz rozmówca, w akcji udział brał także Wojskowy Instytut Medyczny, medycy Jednostki Wojskowej GROM oraz Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej.

Włochy były dla mnie krajem zawsze tętniącym energią i życiem. Kiedy wyjechałem na misję do Lombardii, zaskoczyło mnie, że wygląda jak po apokalipsie. Miasta przypominały mi Czarnobyl. Widziałem masę porzuconych aut na parkingach, ludzi uprawiających jogging na dachach, bo nie mogli opuszczać mieszkań. To wywarło na mnie niezatarte wrażenie

- opowiada Paweł Kukiz-Szczuciński. Przypomnijmy, że w tamtym okresie występowała też ogromna śmiertelność wśród personelu medycznego. Całe szczęście, lekarz nie zaraził się wówczas wirusem.

Zdjęcia lekarza Pawła Kukiza-Szczucińskiego z misji humanitarnych w galerii:

Setki chorych na raka dzieci uratowanych dzięki Pawłowi i jego zespołowi Save the Ukraine

Paweł Kukiz-Szczuciński podkreślał, że nagrodę Anioła Dobroci traktuje jako wyróżnienie dla jego całego zespołu medycznego „Safer Ukraine”, który działał na terenie okupowanej Ukrainy. - Inicjatorką mojego wyjazdu tam, była siostra Małgorzata Chmielewska, która poprosiła o pomoc w transporcie leków. Po rozmowach z ukraińskimi medykami, zrozumiałem, że istnieje ogromna potrzeba, by nie tylko zawieźć leki, ale również zacząć jak najszybciej wywozić stamtąd dzieci, bo kraj coraz bardziej się załamuje. Najpierw spędziłem kilka miesięcy we Lwowie. Potem na wschodzie, skąd ewakuowałem rannych z okolic frontu wojennego - relacjonuje.

Jak wygląda ewakuacja takich osób? Transport chorych to w ogóle trudna procedura, tym bardziej podczas wojny. W zwykłych warunkach, po dokonaniu standardowych czynności i ustabilizowaniu pacjenta, jest on przewożony samolotem lub śmigłowcem. - W przypadku wojny, transportowaliśmy po kilkadziesiąt osób na raz autobusami miejskimi. Pacjentów w stanie bardzo ciężkim - karetkami. Kiedy trafiali już na polską stronę, podróżowali pociągiem sanitarnym, który odjeżdżał między innymi z Kielc - opowiada. - Nasze służby, Straż Pożarna, Wojska Obrony Terytorialnej i inne jednostki pomagały w przewiezieniu chorych dzieci do Bocheńca, stamtąd rozwożone były do szpitali w kraju i za granicą. To wszystko wymagało od nas bardzo dużej uwagi, skupienia. Dzieci i ich rodziny potrzebowały terapii psychologicznej, środków przeciwbólowych oraz niejednokrotnie - reanimacji. Chciałbym podziękować w tym miejscu ratownikom Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej oraz organizacji Humanosh Med Evacuation. To był bardzo duży stres i odpowiedzialność za życie tych dzieci. Część z nich trafiła do Świętokrzyskiego Centrum Onkologii w Kielcach, z niektórymi wciąż mam kontakt i wiem, że leczenie idzie w bardzo dobrym kierunku.

Transport dzieci do Bocheńca relacjonowaliśmy na bieżąco:

Lekarz wspominał również trzydziestopięcioletniego Damiana Dudę, wolontariusza z województwa świętokrzyskiego, który został odznaczony przez prezydenta Wołodymyra Zełeńskiego medalem za zasługi. - Damiana podziwiam, to absolutnie wyjątkowa postać - komentował doktor.

Piękna współpraca ze Świętokrzyskim Centrum Onkologicznym w Kielcach

- Jeszcze jedna rzecz... Bardzo dziękuję Świętokrzyskiemu Centrum Onkologicznemu. Byłem swego czasu poproszony o leczenie młodej obywatelki Filipin, poważnie chorej na nowotwór. Jedyną jej szansą na przeżycie i zastopowanie choroby, było właśnie szybkie leczenie w Kielcach. Jestem bardzo wdzięczny dyrektorowi Centrum, profesorowi Stanisławowi Góździowi, ordynatorowi oddziału ginekologii onkologicznej, doktorowi Marcinowi Miśkowi, doktor Agnieszce Wronie-Cyranowskiej i doktorowi Marcinowi Zygale. Byli ogromnie zaangażowani w leczenie tej młodej kobiety, matki, poświęcili się bez reszty. Uratowali jej życie.

Paweł Kukiz-Szczuciński kwitował, że Świętokrzyskie Centrum Onkologiczne to placówka działająca na najwyższym, światowym poziomie. - Podpisuję się pod tym z całą odpowiedzialnością. Jeżdżę po świecie i znam dobrze systemy opieki medycznej. To, co robi profesor Góźdź to mistrzostwo świata. Mało tego - jedna z pielęgniarek znała język hiszpański, przez co personel mógł się bez problemu porozumieć z pacjentką.

Paweł Kukiz-Szczuciński i jego inne pasje

Chociaż wydawać by się mogło, że doktor nie ma wiele czasu na inne, pozamedyczne pasje, to okazuje się, że jest wielkim fanem, dobrej, jak zaznacza, piłki nożnej, szczególnie ligi włoskiej. Uwielbia turystykę górską i narciarstwo. W serwisie youtube.pl prowadzi kanał non profit, w którym przybliża zagadnienia z psychiatrii i obala mity związane z tą dziedziną. Kanał nazywa się „Misja Psychiatria”.

Zdjęcia lekarza Pawła Kukiza-Szczucińskiego z misji humanitarnych w galerii:

Zobaczcie nasze wywiady na bardzo ważne tematy z Pawłem Kukizem-Szczucińskim

Paweł Kukiz kandydował na urząd Rzecznika Praw Dziecka. Więcej tutaj:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie