Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piękny mecz! Piłkarze ręczni PGE VIVE Kielce pokonali niepokonany dotąd Vardar Skopje! [ZDJĘCIA, VIDEO]

Paweł Kotwica
W meczu piątej kolejki Ligi Mistrzów, PGE VIVE Kielce wygrało z Vardarem Skopje.

PGE VIVE Kielce - Vardar Skopje 31:27 (16:15)

PGE VIVE: Cupara (1- min, 9 obron) – Jachlewski 2, Fernandez 1 – Jurecki 6, D. Dujszebajew– Cindrić 8 – A. Dujszebajew 3, Lijewski 1 – Janc 2, Moryto 5 (3) – Karaliok 2, Aginagalde 1.

Vardar: Milosavljev (1-60 min,11 obron), Ghedbane (na jednego karnego, 0 obron) – Dibirow 6 - Borozan, Karacić 3 – Skube 6 – Kristopans 2, Kisielew 1 – Sziszkariow 4, Cupić 1 (1) – Kałarasz, Stoiłow 3.

Karne. PGE VIVE: 3/4 (Milosavljev obronił rzut Moryto). Vardar:/1/2 (Cupara obronił rzut Cupicia).

Kary. PGE VIVE: 14 minut (A. Dujszebajew czerwona kartka 35 min niesportowe zachowanie, Jurecki, Cindrić, D. Dujszebajew, Karaliok, Lijewski, Fernandez po 2). Vardar: 10 minut (Borozan czerwona kartka za faul 14 min, Stoiłow 4, Kałarasz, Sziszkariow po 2).

Sędziowali: Vaidas Mazeika, Mindaugas Gatelis (Litwa).

Widzów: 4100.

Przebieg: 3:0, 3:2, 4:2, 4:3, 6:3 (‘10), 6:4, 8:4, 8:6, 10:6 (‘17), 10:7, 11:7, 11:9, 12:9, 12:10, 13:10, 13:12, 15:12, 15:13, 16:13, 16:15 – 17:15, 17:16, 18:16, 18:17, 22:17 (‘41), 22:18, 23:18, 23:19, 24:19, 24:22 (‘48), 26:22, 26:23, 28:23, 28:24, 29:24, 29:25, 30:25, 30:26, 31:26, 31:27.

ZOBACZ, JAK KIBICE I ZAWODNICY FETOWALI ZWYCIĘSTWO

Kielczanie wygrali z mającym dotąd komplet punktów liderem i donośnie zgłosili chęć udziału w walce o pierwsze miejsce w grupie. A Luka Cindrić udowodnił, że jest wart każdych pieniędzy... Kibice oglądali mecz pełen walki, wykluczeń, ale i pięknych akcji, wspaniałych bramek oraz interwencji bramkarzy.

W niedzielę zmierzyli się ze sobą zwycięzcy Ligi Mistrzów z 2016 (PGE VIVE) i 2017 (Vardar) roku. W składzie kieleckiego zespołu jest jednak tylko czterech zawodników, którzy tego dokonali, a w zestawieniu skopjan - siedmiu, przy czym dwóch triumfatorów Champions League sprzed półtora roku (Alex Dujszebajew i Luka Cindrić) przeniosło się ze Skopje do Kielc.

Vardar przyjechał do Kielc w glorii dość niespodziewanego lidera grupy A, w dodatku mającego komplet punktów. Kielczanie w przypadku zwycięstwa teoretycznie mieli szansę, aby wskoczyć na pierwsze miejsce, ale w sobotę praktycznie uniemożliwiła im to Barca Lassa, wygrywając w Brześciu. Katalończycy mają bowiem 8 punktów i bilans bramek plus 37, aby ich wyprzedzić, PGEVive musiałoby wygrać z Vardarem różnicą ...32 goli.

ZOBACZ POMECZOWĄ WYPOWIEDŹ ARKADIUSZA MORYTO

W pierwszej połowie kibice oglądali dobry, szybki mecz z lekką przewagą kielczan, którzy otworzyli spotkanie wynikiem 3:0. Świetnie w ataku spisywał się Michał Jurecki, niewiele gorzej Alex Dujszebajew, akcje kielczan miały tempo i skuteczność. Dobrze wyglądała obrona, która odcięła drużynie ze Skopje możliwość rzutów spoza dziewiątego metra. Rozgrywający zespołu trenera Roberto Garcii Parrondo szukali więc możliwości, wchodząc w naszą strefę i rzucając z szóstego metra. Możliwości Vardaru w tym względzie jeszcze się zmniejszyła w 14 minucie, gdy za atak na twarz Jureckiego czerwoną kartkę zobaczył superbombardier gości, Vuko Borozan. Mistrzom Macedonii pozostawała gra przez skrzydła i z tym nasi zawodnicy mieli problemy, bo zagęszczenie środka obrony powodowały luki na skrajach boiska.

Potem zespół z Kielc jeszcze kilka razy odskakiwał na różnicę trzech bramek, a w 17 minucie po golu Jureckiego na cztery (10:6). Nieco słabiej gospodarze zagrali w ostatnich minutach pierwszej połowy, w efekcie czego do szatni schodzili z minimalnym prowadzeniem.

Nasi szczypiorniści mogli odskoczyć na początku drugiej połowy, ale nie wykorzystali kilku okazji. W dodatku w 35 minucie nieodpowiedzialnie zachował się Alex Dujszebajew, który odepchnął rywala po gwizdku, w efekcie czego powędrował na trybuny.
I wtedy... zaczął się fragment znakomitej gry kielczan i świetna, emocjonująca walka z obu stron.

Byłeś na meczu z Vardarem? Zobacz sie na ZDJĘCIACH

Po solowych akcjach gole zdobywał Luka Cindrić, trafiał Michał Jurecki, kilka piłek, w tym karnego, obronił Władymir Cupara, co poderwało widownię na proste nogi. W 41 minucie po golu Blaża Janca prowadzenie PGE VIVE urosło do pięciu goli (22:17), przy ogłuszającym dopingu. Ale Vardar walczył nadal. Goście zmienili system obrony na 5-1, ale w ten sposób zrobili więcej miejsca Cindriciowi, który raz za razem mijał obrońców i rzucał z szóstego metra. Mimo to zespół ze Skopje zmniejszył straty do dwóch goli (24:22 – 48 minuta), duże znaczenie miało kilka obron jego golkipera, Dejana Milosavljeva.

ZOBACZ POMECZOWĄ WYPOWIEDŹ ARTIOMA KARALIOKA

Nasi zawodnicy poderwali się jeszcze raz. Znów ciężar zdobywania bramek wziął na siebie Cindrić, którego rajdy siały panikę w obronie Vardaru. Gdy w 53 minucie Arkadiusz Moryto wykorzystał karnego, było 28:23 i szanse macedońskiej drużyny zmalały prawie do zera. Potwierdzili to nasi zawodnicy, mądrze i spokojnie grając w końcówce spotkania.

Do awansu na pozycję wicelidera kielczanom zabrakło jednej bramki - Vardar ma bilans goli plus 11, a PGE Vive plus 10.

W środę o godzinie 20.15 PGE VIVE rozegra w Płocku mecz PGNiG Superligi z miejscową Orlen Wisłą. Po tym spotkaniu nastapi przerwa dla potrzeb reprezentacji. Kolejny pojedynek Ligi Mistrzów kielczanie rozegrają w niedzielę, 4 listopada o godzinie 19 w Barcelonie.

ZOBACZ POMECZOWĄ WYPOWIEDŹ MATEUSZA JACHLEWSKIEGO

POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:

Handball Echo Dnia

POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM SPORCIE NA:

Sport Echo Dnia

Autor jest również na Twitterze
Obserwuj Handball Echo na Twitterze
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze

Oto nowe PGE VIVE Kielce. Zobacz zmiany i skład na sezon 2018/2019 [ZDJĘCIA]

POLECAMY RÓWNIEŻ:



ZOBACZ PIĘKNE PIŁKARKI RĘCZNE W MUNDURACH I UZBROJONE PO ZĘBY


LEWANDOWSKI I BONIEK DZIĘKUJĄ BIELECKIEMU I SZMALOWI



ZOBACZ OSTATNIĄ W KARIERZE BRAMKĘ KAROLA BIELECKIEGO


NIEPOKONANI. PGE VIVE POŻEGNAŁO SWOJE LEGENDY


Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie