Piłkarskie trójki z byłym zawodnikiem Korony Kielce Andrzejem Niedzielanem w Bilczy. Zagra Grupa Zdzisława Mojeckiego

Przed rokiem Grupę Zdzisława Mojeckiego zdominowały zespoły AP Profi Kraków. W finale w SP 1 na Bocianku doszło do karnych i dwójka AP Profi uległa w nich jedynce. Andrzej Niedzielan musiał się zadowolić drugim miejscem, tytułem wicekróla strzelców i zgarnął miano najlepszego zawodnika. Tym razem uczestników do pięknej Hali Sportowej Bilcza (kierownik Jacek Kubicki) zaprosiła Gmina Morawica, a patronat objęli Moravia Anna-Bud Morawica, DFL Transport, Stawecki Holding i Formaster Group. Przy organizacji Pomagają również Piotr Litwin – przyjaciel Zdzisława Mojeckiego i Natalia Wysocka.

– Cieszę się, że w jakiś sposób możemy uczcić pamięć człowieka oddanego piłce nożnej. Dla nas to okazja do rywalizacji, a z chęcią powalczę z naszą młodzieżą o zwycięstwo. Wiem, że rywale są mocniejsi niż przed rokiem, tym lepiej dla nas

– mówi Andrzej Niedzielan. Jego zespół zmierzy się na inaugurację Grupy Zdzisława Mojeckiego z Moravią Junior I prowadzoną przez Marka Bożka, rewelacją Turnieju Grudniowego 2022 (1/8 finału). W gronie 12 ekip są też: Moravianie (wicemistrz trójek i mistrz Grupy VIP Krzysztofa Retlikowskiego 2022), Stawecki Holding, Sport CK (mistrz Kieleckiej Ligi Futsalu), Absolutus, Formaster Group, La Casa. Obsada jest bardzo ciekawa i zanosi się na sporo emocji. – Zapraszam 7 lutego do Bilczy – mówi Andrzej Niedzielan, który będzie przebywać w Nowinach na obozie ze swoimi podopiecznymi z AP Profi Kraków.

30 Turniej Grudniowy
Grupa Zdzisława Mojeckiego
7.02.2023, wtorek od godziny 20.30 – Hala Sportowa Bilcza

Grupa A
AP PROFI KRAKÓW I
MORAVIA JUNIOR
STAWECKI HOLDING

Grupa B
AP PROFI KRAKÓW II
ABSOLUTUS
FORMASTER

Grupa C
MORAVIANIE
AP PROFI KRAKÓW III
SPORT CK

Grupa D
LA CASA
FANATICS STARACHOWICE
KIA MOTORS PATECKI

Tak spotkanie skomentował Kamil Kuzera, trener Korony Kielce

Tak spotkanie podsumował Jacek Zieliński, trener Cracovii.

Korona Kielce wygrała z Cracovią 2:1 po bramkach Piotra Malarczyka i Jakuba Łukowskiego z rzutu karnego.

Tak kibicowaliście Koronie w meczu z Cracovią