MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pińczowski Bieg Sylwestrowy za nami. Sportowcy przywitali 2017 rok

ach
5 Sów Run Team Pińczów Facebook
Sportowcy z Pińczowa na swój, tradycyjny sposób świętowali w Sylwestra. 26 osób uczestniczyło w 10, 5 kilometrowym biegu. Nie zabrakło szampana, imprezowych czapeczek i...eleganckich strojów.

Zebrali się na parkingu przy ulicy Grunwaldzkiej w Pińczowie. 24 miłośników biegania i dwie osoby na rowerach, wszyscy w szampańskich humorach wystartowali w tegorocznym Biegu Sylwestrowym.

- Pomysł zrodził się jakieś 5 lat temu. Teraz bieg 31 grudnia stał się już tradycją, mocno zakorzenioną w Pińczowie. Robimy go co roku i 2017 rok też w ten sposób pożegnamy. Tegoroczny był wyjątkowy po pierwsze ze względu na liczbę uczestników. 26 osób to absolutny rekord. Jeszcze nigdy nas tylu nie biegło. Po drugie połączyliśmy bieg z akcją "Złoty na kilometr" dedykowaną dla chorej Hani. Każdy kilometr, który przebiegliśmy to złotówka przeznaczona na jej leczenie - opowiada Rafał Sobolewski, z 5 Sów Run Team Pińczów.

Sylwestrowy bieg w Pińczowie nie dość, że był rekordowy to także...stylowy. Część biegaczy ubrała się bardzo elegancko. - No przecież to był Bieg Sylwestrowy trzeba było jakoś wyglądać - mówi ze śmiechem Dawid Stanek z grupy biegowej Biegnę, ale dokąd? "BAD". I dodaje: - Ja założyłem koszulę i muszkę, a kolega krawat. Panie natomiast biegły w spódnicach. Zorganizowaliśmy sobie też imprezowe czapeczki. Było naprawdę super!

- Mam przyjemność obserwowania na co dzień jak coraz częściej ulicami, leśnymi ścieżkami Ponidzia mkną z uśmiechem na twarzy biegaczki i biegacze, którzy coraz chętniej swoje zdolności prezentują także na zawodach i wspólnych treningach. Całkowitym potwierdzeniem moich spostrzeżeń był tradycyjny już sylwestrowy trening z drużyną 5 Sów. W tej naszej zabawie chodzi: o uśmiech, o pogodę ducha, o wsparcie w chwilach zwycięstw i zwątpień oraz o wspólne spędzanie czasu, które w dobie komputerów stało się dobrem luksusowym. Celem biegu wzorem lat ubiegłym było miejsce zwane „bobrowiskami”, gdzie po złożeniu Noworocznych życzeń wypiliśmy symboliczny łyk szampana - czytamy słowa Sylwestra Fiuka, członka pińczowskich "Sów" na profilu Facebookowym grupy.

Organizatorami Biegu Sylwestrowego były grupy 5 Sów Run Team Pińczów i Biegnę, ale dokąd? "BAD".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie