MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pisemna batalia dyrektora i związków w koneckim szpitalu

Piotr STAŃCZAK [email protected]
- Termin wypowiedzenia układu upłynie 30 kwietnia. Po nim pracodawca podejmie działania związane z wprowadzeniem nowego regulaminu – informuje dyrektor Wojciech Przybylski
- Termin wypowiedzenia układu upłynie 30 kwietnia. Po nim pracodawca podejmie działania związane z wprowadzeniem nowego regulaminu – informuje dyrektor Wojciech Przybylski
Układ zbiorowy pracy przestanie obowiązywać 30 kwietnia, będą zmiany w regulaminie wynagrodzeń. Tymczasem dyrekcja i związkowcy wiele sobie nawzajem zarzucają.

W jednym z poprzednich wydań pisaliśmy o apelu, który większość organizacji związkowych działających w Szpitalu Powiatowym imienia Świętego Łukasza w Końskich skierowała do mieszkańców. Chodziło o brak zakładowego układu zbiorowego pracy.

Zdaniem prawie wszystkich związków dyrektor placówki Wojciech Przybylski narusza prawa pracownicze. Zarzucają mu również, że wprowadza oszczędności w szpitalu kosztem załogi, mimo iż ta na to nie zasłużyła. Stanowisko takie wypracowały związki zrzeszające pielęgniarki i położne, fizjoterapeutów, lekarzy, techników elektrokardiologii oraz "Solidarność" pracowników służby zdrowia.

DYREKTOR ODPOWIADA

Szef Zespołu Opieki Zdrowotnej powiedział wcześniej "Echu Dnia", że z treścią apelu zapoznał się na jednej z tablicy ogłoszeń. Jak poinformował, dokument nie dotarł bezpośrednio do niego, został upubliczniony w czasie jego urlopu. Ocenia, że pismo to wywołało tylko niepokój i obawę o miejsca pracy wśród załogi.

Fakty są takie, że układ zbiorowy jest w trakcie wypowiedzenia. Dyrektor wyjaśniał, że dokument został zawarty w 2000 roku i został rozwiązany z powodu późniejszych zmian w ustawie o działalności leczniczej.

Związkowcy z pięciu organizacji (w szpitalu działa ich w sumie sześć) nie podjęli jeszcze decyzji, co dalej. Nie pomogło spotkanie w Starostwie Powiatowym, spór jest widoczny, choć obie strony na razie częściej komunikują się ze sobą poprzez... pisma.

Wojciech Przybylski - mimo że w rozmowie z naszym dziennikarzem zapewniał, że nie będzie się odnosił do nieprawdziwych informacji - wystosował jednak odpowiedź na apel związków. Tym razem to druga strona twierdzi, że pisma dyrekcji nie otrzymała bezpośrednio. Podobno również poznała je z tablic ogłoszeń. Dyrektor szpitala w odpowiedzi dementuje stanowisko związkowców, jakoby nie posiadali rzetelnych informacji na temat stanu finansowego placówki. Tłumaczy, że każda z organizacji otrzymuje pełne wyniki przed posiedzeniem każdej rady społecznej przy szpitalu, odbywają się one średnio raz na kwartał.

Pisze dalej, że 12 grudnia ubiegłego roku oraz 9 i 23 stycznia tego roku spotkał się ze związkowcami w sprawie wprowadzenia nowego regulaminu wynagrodzeń. Na ostatnim wypowiedział układ zbiorowy. Według niego organizacje nie przedstawiły swojego stanowiska w tej sprawie w ciągu 30 dni, od momentu, gdy dyrektor zaproponował nowy regulamin.

- Termin wypowiedzenia układu upłynie 30 kwietnia. Po nim pracodawca podejmie działania związane z wprowadzeniem nowego regulaminu - informuje dyrektor.
Szef lecznicy zapewnia dalej, że po zmianach zostaną zachowane dotychczasowe wynagrodzenia zasadnicze pracowników.

- Mniej korzystne zapisy regulaminu dotyczą zasadniczo dodatku stażowego, dodatków świątecznych i nagród jubileuszowych. Dotychczas układ zbiorowy przewidywał korzystniejsze rozwiązania niż wynikały z przepisów prawa - twierdzi dyrektor i dodaje, że związkowcy w apelu żądają wyższych wynagrodzeń od dotychczas obowiązujących. Zdementował też wieść, jakoby zamierzał likwidować fundusz socjalny. Tylko w 2012 roku został on zmniejszony do 40 procent, w ubiegłym uruchomiony był w pełnej wysokości, podobnie będzie i teraz.

RIPOSTA ZWIĄZKÓW

Związkowcy bronią się. W swojej odpowiedzi twierdzą, że wcześniejszy apel był konieczny, trafił między innymi do sekretariatu szpitala i nie powinien stanowić zaskoczenia dla dyrekcji, jego forma i treść nie musiała być natomiast z nią konsultowana. Nadal utrzymują, że nie posiadają pełnych informacji dotyczących zakładu pracy, jego sytuacji finansowej i ekonomicznej. Przedstawiciele pięciu organizacji tłumaczą, że nie przedstawiły wspólnego stanowiska w sprawie regulaminu wynagrodzeń, bo Związek Zawodowy Pracowników Administracji poparł projekt dyrektora. Twierdzą, że Przybylski przemilczał ich propozycje, zaś zmiany w ustawie o działalności leczniczej z 2011 roku były tylko pretekstem do wypowiedzenia układu.

- Regulamin wynagradzania, który przedstawiony został przez dyrekcję wyraźnie wskazuje na pogorszenie warunków płacy i pracy: utratę świątecznych i nocnych dodatków, utratę wysługi lat, nagrody jubileuszowej (nagrody i wysługa uzależniona tylko od pracy w szpitalu w Końskich). Organizacje związkowe, w odpowiedzi na pismo dyrekcji dotyczące zmniejszenia odpisu na fundusz socjalny, jednoznacznie wyraziły swój sprzeciw na złożone propozycje, dzięki czemu będzie utworzony w pełnej wysokości - wyjaśniają.

Nie zgodziły się też na wskazywanie pracowników, którym miałyby zostać wręczone wypowiedzenia umów. - Brak stabilności finansowej oraz gwarancji zabezpieczenia nienaruszalności warunków pracy i płacy spowoduje - w ocenie organizacji związkowych - wprowadzenie atmosfery pesymizmu, niepewności oraz obniżenie efektywności pracy - kończą.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie