Płonie ognisko i szumią knieje… Udany rajd pińczowskich harcerzy Grochowiska 2014

Na punkcie kontrolnym zastęp "Czarne pantery" z 19 Drużyny Harcerskiej imienia dha Czesława Lecha ze Szkoły Podstawowej w Bogucicach
(fot. M. Imosa )

Celem rajdu są Grochowiska, gdzie druhowie oddają hołd poległym i pochowanym tutaj powstańcom styczniowym, ale na długiej trasie wiodącej z Pińczowa przez lasy Nadleśnictwa Pińczów wykazać muszą się sporą wiedzą z zakresu przyrody i jej ochrony.

Rajd ma charakter edukacyjny. Zastępy harcerzy wędrujące wraz z opiekunami na trasie rajdu meldować muszą się w dwóch punktach kontrolnych zorganizowanych przez specjalistów Nadleśnictwa i tutaj poddawani są precyzyjnie punktowanym egzaminom a tematyka sprawdzianu oscyluje wokół życia lasu, jego składników i ochrony. Każda z drużyn harcerskich ma swoją trzyosobową reprezentację, która odpowiada pisemnie na zadane przez inżynierów leśnictwa pytania.

Suma punktów zdobytych w dwóch punktach egzaminacyjnych decyduje o miejscu i nagrodach, a tych Nadleśnictwo Pińczów nie szczędzi młodzieży - znającej problematykę ochrony lasów. W sobotnim rajdzie uczestniczyła blisko setka druhów ze szkół podstawowych z Młodzaw, Bogucic, Gacek i Pińczowa oraz zastępy harcerzy z pińczowskich Gimnazjów numer 1 i numer 2.

- Mamy przygotowane zestawy pytań o różnej skali trudności. Łatwiejsze dostosowane do poziomu nauczania w szkołach podstawowych i nieco trudniejsze dla gimnazjalistów. Na ogół harcerze są dobrze przygotowani a ich wiedza zdobyta w szkołach przekłada się na właściwe postawy wobec środowiska naturalnego. Mamy dla wszystkich upominki, którymi są długopisy z okazjonalnym nadrukiem , ponieważ mamy 90 rocznicę Lasów Państwowych, zestawy kart pocztowych ze zdjęciami zwierząt leśnych oraz książki o tematyce przyrodniczej - mówi inżynier Roman Kołodziejczyk, wraz z którym na punktach kontrolnych, druhów egzaminowali: Barbara Stępień, Kazimierz Równicki, Wojciech Równicki, Jacek Wierzbicki i Adolf Szymański.

Na mecie rajdu na utrudzonych harcerzy czekało wielkie ognisko i kiełbaski pieczone na patykach z bułeczkami i pysznymi napojami. Tutaj także druhowie wysłuchali gawędy harcmistrza Witolda Ciry - Komendanta Hufca ZHP o Powstaniu Styczniowym i wielkiej bitwie jaka stoczyli tu Polacy z wojskami zaborczymi w 1863 roku. Wielu poległych powstańców spoczęło w zbiorowej mogile zwieńczonej okazałym krzyżem, przy którym harcerze zapalili znicze pamięci i złożyli wiązanki kwiatów.

Egzamin w drugim punkcie kontrolnym zdają druhny gimnazjalistki z pińczowskiej 'dwójki" : Katarzyna Kucybała, Magdalena Bałaga i Aleksandra Gruszka.
(fot. M. Imosa )

Na mecie XXXIX Rajdu Grochowiska na utrudzonych harcerzy czekało płonące ognisko i pieczone na patykach kiełbaski oraz napoje i świeże chrupiące bułeczki.
(fot. M. Imosa )