Czytaj również:
Drogowcy zablokowali "7" koło Chęcin. Gigantyczne korki
Tomasz Mączyński zastępca dyrektora do Spraw Zarządzania Drogami i Mostami kieleckiego Oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad tłumaczył, że kierowcy nie zostali poinformowani o planowanych pracach, ponieważ most uległ nagłej awarii i prace trzeba było wykonywać szybko.
- Sytuacja była awaryjna i zwyczajnie nie mieliśmy czasu, żeby powiadomić użytkowników dróg. Bardzo przepraszamy wszystkich kierowców i mamy nadzieję, że takie sytuacje nie będą miały miejsca w przyszłości - mówił Mączyński.
Przy okazji zatorów na „7” koniecznie musimy przypomnieć, że kilka miesięcy temu identyczne problemy mieli także kierowcy, którzy utknęli w gigantycznych korkach w Morawicy, gdzie także w godzinach szczytu remontowano most.
- To była zupełnie inna sytuacja wynikająca z błędu wykonawcy - mówił dyrektor Mączyński. Wyjaśniał, że wykonawca na własną rękę zmienił termin wykonania prac i poniósł już tego odpowiednie konsekwencje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?