46-letni policjant z Ostrowca Świętokrzyskiego po służbie doprowadził do zatrzymania trzech młodych chuliganów, którzy w miejskim autobusie atakowali 51-letniego mężczyznę. Sam też padł ofiarą ich agresji.
Rzecz działa się w niedzielny wieczór. Oficer jechał autobusem numer 37 z ostrowieckiej dzielnicy Częstocice.
- Usiadł w środkowej części samochodu, prócz niego w wozie było 15 pasażerów - opowiada komisarz Krzysztof Skorek z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. - W pewnej chwili usłyszał dochodzące z tyłu wyzwiska i odgłosy szarpaniny. Zobaczył, że trzech młodych ludzi szarpie się z 51-letnim mężczyzną, nie wykluczone, iż chcieli go okraść. Oficer interweniował, pokazał legitymację powiedział, kim jest. A wtedy agresja młodych ludzi obróciła się przeciw niemu - dodaje Komisarz Skorek.
Jeden z napastników uderzył policjanta, a ten nakazał kierowcy nie zatrzymywanie się na żadnym przystanku, tylko jazdę prosto przed budynek komendy.
- Tu do akcji wkroczyli funkcjonariusze na służbie - opowiada oficer. Zatrzymali trzech agresorów - dwóch 19-latków i ich rok starszego kolegę. Byli pijani - badania alkomatem wykazały od 1,8 promila do 2,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?