Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Początek końca strefy płatnego parkowania w Kielcach? Jest wyrok sądu

Paweł WIĘCEK
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Kielcach stwierdził w czwartek nieważność kilku zapisów w uchwale Rady Miasta ustalającej strefę. Stowarzyszenie Kielce Nasz Dom zapowiada, że udowodni, iż cały akt jest bublem prawnym. Urzędnicy podchodzą do sprawy ze spokojem.

Jacek Lewinowski, prezes Stowarzyszenia Kielce Nasz Dom, skargę do sądu na uchwałę Rady Miasta w sprawie ustalenia strefy płatnego parkowania na drogach publicznych złożył w lutym tego roku. Jego zdaniem dokument zawiera szereg wad prawnych. Chodzi między innymi wysokość kary za brak biletu postojowego. Jak twierdzi Lewinowski powinna ona wynosić 20, a nie 50 czy 30 złotych.

Zastrzeżenia dotyczą także opłaty dodatkowej za brak biletu w kwocie 50 złotych pobieranej w przypadku, kiedy ktoś od razu nie zapłaci kary, opłat za posiadanie identyfikatora dla osób zameldowanych w strefie, opłat za wydanie identyfikatora typu "S" dla pojazdów uprzywilejowanych i wszelkich służb oraz wprowadzenia systemu mPay, który umożliwia uiszczanie opłat za pomocą telefonu komórkowego.

W czwartek Wojewódzki Sąd Okręgowy w Kielcach stwierdził nieważność zapisu dotyczącego obowiązku ponoszenia opłat przez uprawnione podmioty za wydanie identyfikatora typu "S", a także części innego paragrafu, w którym wymieniono pojazdy zwolnione z opłat za parkowanie w strefie. W dalszej części sąd oddalił skargę.

Jacek Lewinowski, prezes Stowarzyszenia Kielce Nasz Dom, nie jest zadowolony z orzeczenia sądu. Już w piątek wystąpił z wnioskiem o wydanie uzasadnienia wyroku i zapowiedział skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Chce udowodnić, że cała uchwała jest bublem prawnym.
- Podważone zapisy świadczą o niechlujstwie legislacyjnym, jakie panuje w miejskich urzędach. Martwi nas brak profesjonalizmu w tworzeniu lokalnego prawa. Trzeba to zmienić - mówi Lewinowski.

Z tymi zarzutami nie zgadza się Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach. - Gdyby uchwała była bublem, zostałaby uchylona przez wojewodę, tym bardziej, że podlegała wielokrotnej nowelizacji i nigdy nie wystąpiły żadne problemy - podkreśla. Wyroku nie chce komentować.

- Jeżeli dotrze do nas uzasadnienie, odniosą się do tego prawnicy. Dopiero wtedy będziemy podejmować stosowne decyzje - dodaje Jarosław Skrzydło.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie