Pismo do wojewody skierował Stanisław Baska, do niedawna przewodniczący Rady Gminy Samborzec. Jego zastrzeżenia budzi tryb zwołania sesji. Uważa, że był on niezgodny ze statutem gminy.
Jak wyjaśnia Stanisław Baska, informacja o obradach pojawiła się dzień wcześniej, na stronie internetowej gminy. Nie podano w niej miejsca posiedzenia, zaznaczono jedynie, że sesja będzie objazdowa i będzie służyć przeglądowi inwestycji. Tymczasem posiedzenie odbyło się w Urzędzie Gminy. Większość opozycyjnych radnych nie była na niej obecna.
Podczas obrad wiceprzewodniczący Stanisław Kiliański zgłosił projekty uchwał o podwyżkach uposażeń. Uchwały zostały przegłosowane.
Jeśli wojewoda stwierdzi, że nie dochowano procedur, sesja będzie nieważna.
- Nic nie stoi na przeszkodzie, aby głosowania powtórzyć. Uważam, że dla dobra sprawy i jawności życia publicznego, trzeba to zrobić. Nie powinniśmy godzić się na niski standard życia publicznego - podkreśla Stanisław Baska.
Stanisław Kiliański odpowiada, że jeśli wojewoda potwierdzi uchybienia, nie ma przeszkód, by błędy zostały naprawione.
Przypomnijmy, pensja wójta Samborca Witolda Garnuszka wzrosła o ponad 2 tysiące złotych i wynosi obecnie 9.310 złotych brutto. Wiceprzewodniczący rady otrzymywali do tej pory miesięcznie 874 złotych, teraz będzie to kwota 1.059 złotych, zaś przewodniczący komisji - odpowiednio 662 złotych i 847 złotych. Dieta pozostałych radnych niepełniących funkcji wzrośnie natomiast z 529 do 794 złotych.
Decyzję o podwyżkach krytykuje opozycja. Jej zdaniem, z uwagi na trudną sytuację finansową, płace powinny pozostać na dotychczasowym poziomie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
