Policja radzi na co uważać jadąc na cmentarz

- Wyjeżdżając na groby bliskich skupcie się na prowadzeniu samochodu, a nie na planowaniu, jakie chryzantemy czy znicze kupić - apelują policjanci.

Przed zbliżającym się dniem Wszystkich Świętych poprosiliśmy ich o garść rad dla kierowców. Stróże prawa podkreślają, że wzmożony ruch na drogach zacznie się lada dzień.

- W natłoku spraw łatwo może się zdarzyć, że kierowca będzie skupiony nie na prowadzeniu wozu, a na czym innym. Przestrzegamy przed tym. To czas, gdy za "kółkiem" trzeba być szczególnie czujnym - podkreśla Grzegorz Dudek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.

CIEMNO, ŚLISKO, OSTROŻNIE
Po deszczu drogi są śliskie, w niektórych miejscach leżą na nich opadłe liście. Trudno hamować na takiej nawierzchni.

- Przy takiej pogodzie i wzmożonym ruchu na drogach ważne jest, aby pamiętać o zachowaniu odstępu między jadącymi samochodami. Warto też dobrze się zastanowić przez każdym manewrem, takim jak wyprzedzanie czy wymijanie - mówi Grzegorz Dudek z kieleckiej policji.
Stróże prawa podkreślają, że w okolicach cmentarzy kierowcy powinni mieć szczególne baczenie na pieszych.

- Zmrok zapada bardzo szybko. Dodatkowo osoby przechodzące przez drogę w okolicach cmentarzy często niosą kwiaty czy znicze i mają ograniczone pole widzenia. Kierowcy powinni mieć się na baczności. Piesi oczywiście także powinni być czujni - tłumaczy Grzegorz Dudek.

Grzegorz Dudek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach:- Wyjeżdżając na cmentarze kierowcy powinni zachować szczególną ostrożność, skupić się na prowadzeniu, bo można spodziewać się dużego ruchu i ograniczonej widoczności. Ostrożni powinni być też piesi.

LEPIEJ NA PIECHOTĘ
Do tych, którzy na cmentarz nie mają daleko, policjanci apelują, aby zostawili samochód w garażu i skorzystali z miejskiej komunikacji. Tym, którzy na groby mają dalej, radzą kupić komplet zapasowych żarówek do samochodu i szczegółowo zaplanować drogę.

Dla wielu z nas zbliżające świata będą okazją do spotkań z dawno niewidzianymi członkami rodziny. Na wielu stołach pojawi się zapewne alkohol. Policjanci apelują do kierowców, aby trzymali się od niego z dala. Wszystko po to, by przy drogach nie przybyło krzyży i zniczy.