Dwa tygodnie temu, nocą z piątku na sobotę, 28-letnia kielczanka bawiła się w klubie. Poznała tu mężczyznę, który potem, gdy około godziny 3 wracała do domu, wsiadł z nią do taksówki. Kobieta mówiła policjantom, że po wyjściu z auta mężczyzna wbrew jej woli chciał ją odprowadzić do domu.
Z pierwszych ustaleń stróżów prawa wynikało, że nieopodal torowiska przy ulicy Piramowicza mężczyzna siłą wciągnął ją w ustronne miejsce i tu doprowadził do tak zwanej innej czynności seksualnej, a potem uciekł spłoszony przez sąsiadów, zaalarmowanych krzykiem dziewczyny. Zabrał ze sobą jej telefon komórkowy.
- Kieleccy kryminalni zatrzymali 28-letniego mieszkańca miasta, podejrzewanego o skrzywdzenie młodej kobiety. Znaleźli u niego należącą do niej komórkę - mówił w piątek Grzegorz Dudek, oficer prasowy świętokrzyskiej policji i dodawał: - Do osób bawiących się w klubach apelujemy o to, by zachowywały daleko idącą ostrożność w kontaktach z obcymi osobami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?