Po godzinie 19 w niedzielę do Komendy Powiatowej Policji w Busku zgłosiła się 27-letnia kobieta. Mówiła, że dzień wcześniej została zgwałcona. W sobotę miał ją skrzywdzić mężczyzna, z którym od pewnego czasu łączyła ją znajomość - 36-letni policjant drogówki, funkcjonariusz z pięcioletnim stażem pracy. Mundurowy w sobotę miał wolny dzień.
- W niedzielną noc decyzją prokuratora mężczyzna został zatrzymany przez "policję w policji" czyli funkcjonariuszy Biura Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji w Warszawie. - mówi podkomisarz Kamil Tokarski z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji. W poniedziałek trwały przesłuchania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?