Policjant mistrzem ortografii

Tekst dyktanda autorstwa Moniki Kołdon-Sobańskiej, sędzi z Włoszczowy

Tekst dyktanda autorstwa Moniki Kołdon-Sobańskiej, sędzi z Włoszczowy

"Małe co nieco, czyli wiosenny misz-masz"

Trzy przyjaciółki wybrały się na wielką, wczesnowiosenną wyprzedaż do centrum handlowego. Skusiły się megapromocją i minicenkami. Marzena ochoczo mierzyła legginsy z lycry oraz dżinsowe spodnie. Halinka szukała chabrowych koszul i jasnoróżowych pulowerów z dużym dekoltem. Przeszedłszy pasaż w galerii wszerz i wzdłuż, po dwuipółgodzinnej wędrówce niczego nie kupiły. Mimo znużenia dziewczęta wybrały się jeszcze do kafejki nieopodal pizzerii, gdzie zamówiły kogel-mogel i filiżankę espresso. Wówczas pożegnały chandrę, rozchmurzyły czółka i wrócił im dobry humor. Szczebiotałyby jeszcze długo, ale następnego dnia musiały przecież iść do pracy. Jak dobrze, że za kilka dni będzie weekend i rozkoszne nicnierobienie.

Na dyktando do włoszczowskiego starostwa nie dotarł, niestety, świętokrzyski kurator oświaty Małgorzata Muzoł, która miała być gościem honorowym imprezy. Nie pisali też przedstawiciele Urzędu Gminy we Włoszczowie i firmy ZPUE. Do dyktanda stanęli natomiast: nadkomisarz Mariusz Przyborowski - naczelnik Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji, Jolanta Tyjas - dyrektor Powiatowego Centrum Kulturalno - Rekreacyjnego oraz dwie panie z firmy Strunobet - Migacz: Ewa Pryt i Beata Kudła.

- Ja się dyktanda nie boję - powiedział pewny siebie naczelnik Przyborowski do dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego Bożeny Kaczor. I rzeczywiście. Nasz funkcjonariusz policji nie popełnił ani jednego błędu w trudnym tekście pod tytułem "Małe co nieco, czyli wiosenny miszmasz". Autorką dyktanda - co jest ciekawostką - była sędzia Wydziału Karnego Sądu Rejonowego we Włoszczowie Monika Kołdon - Sobańska, absolwentka włoszczowskiego liceum, która w 1998 roku w Katowicach została mistrzem Ogólnopolskiego Konkursu Ortograficznego.

Wracając do włoszczowskiego dyktanda, drugie miejsce zajęły ex aequo trzy panie, które popełniły po jednym błędzie ortograficznym. Z uczniów najlepiej napisały tekst uczennice Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych numer 3 imienia Stanisława Staszica we Włoszczowie. W nagrodę nasi mistrzowie polskiej ortografii otrzymali cenne publikacje książkowe. - Dyktando nie było proste - przyznała szefowa liceum Bożena Kaczor. - W przyszłym roku przeprowadzimy dyktando w budynku naszej szkoły. Postaramy się lepiej je zareklamować, żeby uczestników było czterystu, a nie czworo - dodała główna organizatorka imprezy.