Policjanci ścigali auto, które nie zatrzymało się do kontroli
O godzinie 7.40 w niedzielę, na ulicy Ostrowieckiej w Kunowie policjanci zmierzyli prędkość citroena, którym jechało pięć osób. W miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 samochód jechał 80 na godzinę, więc policjanci wezwali kierowcę do zatrzymania się.
- Mężczyzna zwolnił, a potem gwałtownie przyspieszył. Ścigany ignorował dawane przez policjantów sygnały świetlne i dźwiękowe. Stanowił zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Na ulicy Langiewicza stracił panowanie nad kierownicą. Citroen uderzył w ogrodzenie posesji. Kierowca i czterej pasażerowie rzucili się do ucieczki pieszo
– relacjonowała podkomisarz Ewelina Wrzesień, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Policjanci zatrzymali 31-latka podejrzewanego o to, że prowadził auto i nie zatrzymał się do kontroli, za co może grozić nawet pięć lat więzienia. Szybko okazało się, że mężczyzna nie ma uprawnień do kierowania, ma za to ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo tester wykazał, że może być pod wpływem narkotyku. 31-latkowi pobrano krew do przebadania na zawartość zakazanych środków.
Przypomnijmy, w sobotę w powiecie koneckim policjanci ścigali opla, którego kierowca nie reagował na wezwania do zatrzymania się. Ostatecznie w Bębnowie uciekinier stracił panowanie nad kierownicą i wóz dachował.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?