Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Politycy PiS na sandomierskiej giełdzie apelowali do premiera

Małgorzata PŁAZA
Najpierw na placu targowym odbyła się konferencja prasowa z udziałem posłów: Beaty Kempy, Marii Zuby, Andrzeja Bętkowskiego, Marka Kwitka i Jarosława Rusieckiego.
Najpierw na placu targowym odbyła się konferencja prasowa z udziałem posłów: Beaty Kempy, Marii Zuby, Andrzeja Bętkowskiego, Marka Kwitka i Jarosława Rusieckiego. Małgorzata Płaza
Posłowie Prawa i Sprawiedliwości z naszego regionu na sandomierskiej targowicy mówili o skutkach rosyjskiego embarga na import polskich warzyw. Oberwało się rządowi Donalda Tuska. Zainteresowanie spotkaniem ze strony plantatorów było raczej niewielkie.

Na giełdzie, placu targowym Sandomierskiego Ogrodniczego Rynku Hurtowego SA, pojawili się w piątek posłowie PiS z województwa świętokrzyskiego: Beata Kempa, Maria Zuba, Andrzej Bętkowski, Marek Kwitek i Jarosław Rusiecki. Rozmowy z plantatorami poprzedziła konferencja prasowa.

Wybór miejsca spotkania, wyjaśnił Marek Kwitek, nie jest przypadkowy, sandomierska giełda funkcjonuje w jednym z największych w kraju regionów produkcji owoców i warzyw, tutaj zaopatrują się sklepy, hurtownie, a także kupcy zza wschodniej granicy.

Poseł podkreślił, że sytuacja związana z zakażeniami bakterią E. coli, a w konsekwencji z wprowadzonym przez Rosję embargiem na import warzyw z Unii Europejskiej, już odbija się negatywnie na naszym rynku rolnym.

- Sytuacja jest tragiczna, wiele gospodarstw może doprowadzić do bankructwa. Jest frustracja, niezadowolenie. Widzimy, że ruch na sandomierskim placu jest mniejszy - stwierdził parlamentarzysta z Sandomierza.

Beata Kempa, szefowa PiS w regionie, zaapelowała do szefa resortu rolnictwa o przedstawienie jasnego stanowiska wobec sytuacji związanej z eksportem polskich warzyw do Rosji. Jej zdaniem, Marek Sawicki raz uznaje, że jest rosyjskie embargo, a nie dalej jak w czwartek miał się wyrazić, że go nie ma.

- Teraz, z tej giełdy, wzywamy ministra rolnictwa do zajęcia jasnego stanowiska w sprawie embarga. Myślę, że osobiste zabiegi w Rosji, które powinien czynić, a także zabiegi w Unii Europejskiej winny spowodować, że embargo zostanie zniesione - powiedziała szefowa PiS w naszym województwie.

Zdaniem Kempy, minister Sawicki powinien "uruchomić również koalicjanta - premiera Donalda Tuska, by ten wykonał telefon do swego przyjaciela Władimira Putina w sprawie zdjęcia embarga z polskich, zdrowych warzyw".

Kempa zaznaczyła, że powinniśmy wykorzystać naszą prezydencję w UE i stworzyć europejską koalicję na rzecz zniesienia embarga.

Beata Kempa skrytykowała zakres rekompensat dla rolników, którzy ponieśli straty po sytuacji z bakterią E. coli, a następnie z wprowadzeniem rosyjskiego embarga.

- Suma 210 milionów euro w sytuacji, gdy sama Hiszpania potrzebuje 200 milionów, pokazuje, że polscy producenci warzyw mogą pozostać bez pomocy.

Na pytanie o konkretne propozycje PiS, Beata Kempa odpowiedziała:
- To nie opozycja, a rząd ma instrumenty działania, aby rozmawiać, negocjować, zarówno z Rosją, jak i partnerami w UE. Gdyby PiS było dzisiaj w rządzie, to - jestem przekonana - postawa byłaby zdecydowanie inna, zawiązana zostałaby koalicja i uzyskalibyśmy zgodę na handel naszymi warzywami na terenie Rosji.

Rolnicy sprzedający warzywa na sandomierskiej giełdzie rolnej przyznają, że rosyjskie embargo jest dla nich dokuczliwe. Narzekają na trudności ze zbytem i niskie ceny.
Plantatorzy, którymi rozmawialiśmy przyznali, iż nie mają wątpliwości, że spotkanie na giełdzie jest elementem kampanii wyborczej PiS.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie