Pomóżmy 7-letniej Olivce stanąć na nogi

Mała Olivka z mamą - Małgorzatą Tsampazi.

(fot. archiwum prywatne )

Mała Olivia z Połańca zmaga się z ciężką chorobą, która uniemożliwia poruszanie się. Jej marzenie to móc chodzić na własnych nogach. Możemy jej pomóc w spełnieniu pragnień. Wystarczy zbierać plastikowe nakrętki i przynieść je w wyznaczone miejsca.

Jest uśmiechnięta i pełna energii, mimo że od urodzenia porusza się na wózku inwalidzkim. Olivia cierpi na rozszczep kręgosłupa. Trzy razy w tygodniu jest rehabilitowana. W wieku 2 lat zaczęła raczkować. Choroba do tej pory nie pozwalała jej jednak na to, aby mogła samodzielnie chodzić, dlatego porusza się na wózku inwalidzkim. Ma 7 lat i na koncie sześć operacji. 31 maja planowana jest siódma operacja.

TO BĘDZIE SZCZĘŚLIWA SIÓDEMKA?

Być może ta siódemka okaże się dla niej szczęśliwa, ponieważ w kilka tygodni po rekonwalescencji będzie mogła dokonać pierwszych przymiarek pionizatora, który umożliwi jej chodzenie o własnych siłach. Koszt tego urządzenia to około 20 tysięcy złotych. Przetwórstwo Tworzyw Sztucznych Bartosza Chmiela z Myślenic, zaoferowało przekazanie odpowiedniej kwoty na zakup stabilizatora dla mieszkanki Połańca, w zamian za tonę plastikowych nakrętek.

Mama dziewczynki - Małgorzata Tsampazi mówi, że to długi i żmudny proces, ale Olivia ma w sobie tyle nadziei w to, że niebawem stanie na własne nogi, że nie ma mowy o porażce.

GDZIE ZOSTAWIAĆ NAKRĘTKI

Nie dajmy Olivce czekać na pierwsze kroki. Włączmy się do akcji zbierania nakrętek, które można zostawić w informacji Szpitala w Staszowie oraz Przedszkolu Publicznym w Połańcu przy ulicy Madalińskiego 1. Trzymamy kciuki!