Cezary Ruszkowski, trener Korony:
Cezary Ruszkowski, trener Korony:
- Zagraliśmy w sumie dobry mecz, ale niestety zapłaciliśmy za brak skuteczności. Okazji do zdobycia gola było mnóstwo, ale trzeba je wykorzystać. A w dodatku Bukowski oddał chyba strzał życia i straciliśmy nawet punkt za remis. Szkoda.
Korona Kielce - Piast Gliwice 0:1 (0:0)
Bramka: Bukowski 53 min.
Korona: Socha - Chrzanowski, Malarczyk, Kiercz, Kal (38. Jamróz) - Łatka, Jędryka (86. Czarnecki), Strzębski, Bąk (46. Malinowski) - Konon (75. Rabenda), Nowak (46. Gawęcki).
Piast: Budzich - Sedlacek (46. Blaszke), Bukowski, Bodzioch, Sopel - Tymanek (69. Mucha), Chylaszek, Mazgajski, Matuszek (46. Mrożek, 85. Przybylski) - Maciejak (90. Koziołkiewicz), Winiarczyk.
Kartki - żółte: Mizgajski, Mrożek (Piast). Sędziował Jacek Kikolski (Mazowiecki ZPN).
Korona grała, a goście zdobyli trzy punkty - tak najkrócej można skomentować to spotkanie. Przez cały bowiem mecz kielczanie stworzyli sobie wiele okazji, ale żadnej nie umieli wykorzystać.
Piast atakował znacznie rzadziej, ale w 53 minucie dopisało mu szczęście. Na strzał z ponad 30 metrów zdecydował się Karol Bukowski, mocno bita piłka trafiła praktycznie w samo "okienko" i Paweł Socha nie miał większych szans na obronę. Korona miała jeszcze sporo czasu na odrobienie strat i choć pod bramką Piasta często robiło się gorąco, to ani Ernest Konon, ani Bartłomiej Strzębski nie znaleźli sposobu, by pokonać bramkarza gości. W pierwszej połowie mogli zrobić to Krzysztof Kiercz i Marek Nowak, ale również zabrakło skuteczności i trzy punkty pojechały do Gliwic.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?