MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Porażka Korony Kielce ze Stalą w Mielcu 0:3

/SAW/
Jacek Kiełb zagrał w Mielcu po chorobie.
Jacek Kiełb zagrał w Mielcu po chorobie. Fot. Sławomir Stachura
Korona Kielce, grając mocno rezerwowym składem, przegrała w Mielcu sparing z drugoligową Stalą Mielec 0:3. Czerwoną kartką ukarany został przed przerwą Ukrainiec Sergij Pilipchuk.

Stal Mielec - Korona Kielce 3:0 (1:0)

Bramki: 1:0 Kamil Kościelny 44 min., 2:0 Damian Skiba 56, 3:0 Sebastian Łętocha 65.

Korona: Małecki (76. Mazur) - Pietras, Bednarski, Merchut, Pilipchuk - Ivan Marković (62. Laskowski), Załęcki, Rogala, Mularczyk, Kiełb (62. Smolarczyk) - Trytko.

Stal: Wyparło (69. Daniel) - Kardyś, Duda, Kościelny, Getinger (73. Jaworski) - Mącior (46. Płatek), Korzępa (71. Załucki), Skiba, Jaworski (35. Buczyński), Bożek - Łętocha (71. Pruchnik).

Kartki: czerwona: Sergij Pilipchuk (35 min. Korona), żółte: Kiełb, Rogala (Korona).

Uraz obrońcy Korony Radka Dejmka na szczęście niegroźny - czytaj więcej

Trener Korony Jose Rojo Martin Pacheta zabrał do Mielca jedynie kilku graczy z szerokiej kadry pierwszej drużyny. Ze Stalą zagrali więc bramkarz Wojciech Małecki, a w polu Jacek Kiełb, Przemysław Trytko, Ukrainiec Sergij Pilipchuk, Adrian Bednarski i młody Serb Ivan Marković, a resztę uzupełniła młodzież, także ta trenująca z pierwszym zespołem w ostatnim tygodniu. Kielczanie w ostatnich dniach rozegrali aż trzy mecze (w piątek sparing z Widzewem Łódź, w sobotę grały trzecioligowe rezerwy), więc Pacheta porozkładał swoich zawodników na te trzy spotkania. Dla Jacka Kiełba mecz w Mielcu był pierwszym po chorobie (z tego powodu nie pojechał na pojedynek ekstraklasy z Podbeskidziem w Bielsku-Białej), Wojciech Małecki ostatnio leczył uraz, a Pilipchuk i Ivan Marković grali odpowiednio w piątek i sobotę na tyle krótko, że mogli pojechać do Mielca.

Gospodarze dosyć łatwo rozprawili się z kielczanami, zdobywając bramkę tuż przed przerwą, a dwie następne w pierwszej fazie drugiej połowy. Gra kielczan wyraźnie przestała się kleić, gdy z boiska wyleciał za problematyczną czerwoną kartkę Pilipchuk. To był jedyny piłkarz Korony, który w Mielcu się wyróżniał. Ofensywnych akcji pod bramką Stali kielczanie stworzyli bardzo niewiele, gubili się też w obronie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie