MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Powiat staszowski: Najlepsze lody są w Połańcu

(akr)
Współwłaścicielka zwycięskiej lodziarni w Połańcu Dorota Reguła z mężem Józefem, artystą rzeźbiarzem.
Współwłaścicielka zwycięskiej lodziarni w Połańcu Dorota Reguła z mężem Józefem, artystą rzeźbiarzem. Agnieszka Kuraś
Najlepsze lody w powiecie są w lodziarni popularnie nazywanej u "Reguły" na Placu Uniwersału Połanieckiego 2 w Połańcu - tak orzekły osoby głosujące w naszym plebiscycie na najlepsza lodziarnię.
Powiat staszowski: Najlepsze lody są w Połańcu
Agnieszka Kuraś

(fot. Agnieszka Kuraś)

- Lodziarnia jest spółką mojego brata Feliksa Warchałowskiego i moją. Prowadzimy ją wspólnie od 35 lat - mówi Dorota Reguła współwłaścicielka lodziarni.

Lody od "Reguły" od lat mają rzeszę smakoszy. Jest to najstarsza lodziarnia działająca w Połańcu i na terenie powiatu staszowskiego. W upalne dni ustawiają się tu długie kolejki po lody. Na zewnątrz można usiąść i delektować się lodami. Obok lodziarni jest dom państwa Regułów. Na zewnątrz otoczenie domu zdobią rzeźby wykonane przez męża pani Doroty - Józefa Regułę, który jest artystą rzeźbiarzem. Zresztą dom państwa Regułów jest swoistą galerią sztuki. Często przychodzą tu wycieczki, by obejrzeć dzieła i zobaczyć pana Józefa przy pracy.

- Po wojnie tato Ludwik Warchałowska założył sklep wielobranżowy, w którym były też lody. Po jakimś czasie zrezygnował z prowadzenia sklepu ze względu na tworząca się konkurencję i zostawił tylko lody. Nasza lodziarnia działa od 1950 roku i pracuje w niej już trzecie pokolenie. Ja w lodziarni pracowałam do 28 roku życia od dziecka. Jak wyszłam za mąż to prowadzeniem lodziarni zajął się mąż, a teraz pracuje tam też mój syn Wojciech - mówi pani Dorota.

Dzisiaj właściciele do robienia lodów korzystają z maszyny, a lody robią z gotowego proszku lodowego. - Jeśli zastosuje się odpowiednie proporcje, to lody wychodzą dobre, a my nie oszukujemy, bo chcemy by klienci byli zadowoleni i do nas wracali- dodaje pan Józef, mąż pani Doroty.
Dawniej robienie lodów było tu prawdziwą sztuką i ciężką pracą. Trzeba było nieźle się napracować, by klient mógł posmakować lodowych pyszności. Tradycja przychodzenia na lody do "Regułów" trwa do dziś mimo tego, że nie już nie wyrabia się lodów metodą tradycyjną.

- Tata robił lody tradycyjne z artykułów naturalnych. Kupował jaja od gospodarzy, mleko, dodawał do nich cukier waniliowy potem pasteryzował. Do tego były specjalne maszyny wykorzystywane zgodnie ze wszystkimi wymogami. I zamrażał w specjalnej beczce z prawdziwego lodu z rzeki, który w zimie przywoziliśmy furmankami. Lód składał w piwnicy i cały rok później korzystał z niego do zamrażania lodów. W czasie zimy lało się wodę na ten lód i jak był mróz robiła się wielka bryła lodowa, zasypane było to trocinami, a ponieważ było to w piwnicy bez dostępu ciepła i słońca, to się przechowywał przez całe lato i mroził masę lodową.

Zwycięska lodziarnia w Połańcu działa sezonowo od kwietnia do września. Jakie lody tu dostaniemy?
- Nasi klienci lubią lody śmietankowe, dlatego takie mamy. Czasem kupujemy lody truskawkowe, czekoladowe, karmelowe. Jednak z doświadczenia wiemy, że klienci wolą śmietankowe. Bardzo nas cieszy, że ludzie przyjeżdżają do nas z Połańca i okolic specjalne na lody - mówi współwłaścicielka lodziarni.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu STASZOWSKIEGO

Powiat staszowski: Najlepsze lody są w Połańcu
Agnieszka Kuraś

(fot. Agnieszka Kuraś)

Powiat staszowski: Najlepsze lody są w Połańcu
Agnieszka Kuraś

(fot. Agnieszka Kuraś)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie