Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powrót zimy. Trudna sytuacja na świętokrzyskich drogach

/MAT/, /BB/
Aleksander Piekarski
We wtorek po nagłym powrocie zimy najgorsza sytuacja jest na drogach powiatowych w Górach Świętokrzyskich. Błoto pośniegowe zalega na wielu drogach lokalnych.

Jeśli chodzi o drogi ekspresowe i krajowe to wyjechało na nie 16 pługopiaskarek i solarek. Szosy o statusie ekspresowym i krajowym w regionie świętokrzyskim są czarne i mokre. – Tylko miejscami występowało błoto pośniegowe, w okolicach Jędrzejowa, Połańca i Nowego Korczyna. Od rana na naszych drogach pracowało 16 pługopiaskarek i pługosolarek – mówi Małgorzata Pawelec, rzecznik prasowy kieleckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Jak dodaje rzeczniczka, dla kieleckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad nie ma problemu, gdy o tej porze roku, w połowie kwietnia, pojawiają się opady śniegu. – Drogi ekspresowe, a więc S7 i S74, od trzech lat są utrzymywane przez wykonawców w ramach kompleksowego utrzymania „Utrzymaj standard”. Na mocy podpisanej umowy mają, bez względu na warunki atmosferyczne, utrzymywać w należytym stanie drogi przez cały rok – podkreśla.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kielce i region zasypywane śniegiem. Kiedy wróci wiosna?

O odpowiedni stan dróg krajowych w województwie świętokrzyskim dba zaś sprzęt należący do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. – Ponieważ prognozy pogody były znane przed świętami, to już przed nimi uczuliliśmy operatorów sprzętu, żeby pozostawali w gotowości. W czasie świąt nie było potrzeby użycia tego sprzętu, ale we wtorek już tak. Zresztą we wtorek wystąpiliśmy do nich o gotowość w najbliższych dniach – podkreśla Małgorzata Pawelec.

Trudna sytuacja panuje na drogach wojewódzkich, jednak tam sprzęt pojawił się we wtorek w ciągu dnia. – Oficjalnie zakończyliśmy akcję zimową, ale mamy długoterminowe umowy z firmami, dlatego, pługopiaskarki mogły pojawić się na ulicach – mówi Dariusz Wróbel, zastępca dyrektora do spraw utrzymania sieci drogowej w Świętokrzyskim Zarządzie Dróg Wojewódzkich.

Jak informuje, na razie pługopiaskarki pracowały w obwodach w Zgórsku i Pińczowie. – W każdym z siedmiu obwodów mamy do dyspozycji jedną, lub dwie pługopiaskarki, wprowadziliśmy znowu dyżury zimowe, na razie do środy. Sprzęt jest do dyspozycji dyżurnych, reagujemy na bieżąco – dodaje Dariusz Wróbel.

Trudna sytuacja jest na drogach powiatu kieleckiego - najgorzej jest w najwyższych partiach Gór Świętokrzyskich. Pierwsze pługopiaskarki pojawiły się tam we wtorek. - Umowy z wykonawcami mamy podpisane szczęśliwie do końca kwietnia. Nasi kierownicy już dali im sygnał, żeby przygotowali się do pracy. Sytuacja na pewno jest ciężka, w ciągu dnia samochody rozjeżdżają śnieg, ale wieczorem może być gorzej. Dlatego sprzęt na drogach pojawi się pewnie we wtorek po południu – informuje Marcin Dzięcioł z Powiatowego Zarządu Dróg.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie