Pożar ciężarówki w Kielcach. Kabina spłonęła doszczętnie (zdjęcia, WIDEO)

Do pożaru doszło po godzinie 13. Ciężarowy man mający w skrzyni ładunkowej 18 ton masy bitumicznej jechał od strony Dymin w kierunku centrum miasta. Pomiędzy ulicami Leśniówka, a Weterynaryjną kierowca zauważył, że dzieje się coś złego. Gdy zatrzymał pojazd spod maski wydobywał się dym, wewnątrz było widać pojawiający się ogień. Próby ratowania sytuacji podręczną gaśnicą proszkową nic nie dały.

Na szczęście strażacy na miejscu znaleźli się bardzo szybko. Strumienie piany gaśniczej pozwoliły szybko opanować sytuację i nie dopuścić do zajęcia się łatwo palnego ładunku. Kabina samochodu spłonęła jednak doszczętnie.

Pożar miał miejsce na nowej jezdni ulicy Ściegiennego nie dawno dopuszczonej do ruchu. Na czas akcji gaśniczej, by nie dopuścić do całkowitej blokady wyjazdu z Kielc w kierunku Tarnowa, samochody skierowano na sąsiednią jezdnię budowanej drogi.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC