MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent się wycofał. Likwidacji skarżyskich szkół nie będzie

Mateusz Bolechowski [email protected]
Prezydent się wycofał. Nie chce już zamykać miejskich placówek oświatowych. Na drodze do reformy stanął protest Prawa i Sprawiedliwości, pod którym podpisał się wiceprezydent Grzegorz Małkus.

Oświadczenie

Oświadczenie

Wydarzenia ostatnich tygodni wokół Skarżyskiej Oświaty skłaniają mnie do wyrażenia głębokiego ubolewania z powodu brutalnego wykorzystywania tej sfery życia społecznego w rozgrywkach osób, dla których oświata stanowi jedynie pole do zbijania własnego kapitału. Dziś oświata ma potężny problem z powodu niskich środków jakie otrzymują samorządy na realizację zadań oświatowych z budżetu państwa. Zagwarantowane obywatelom w Konstytucji RP przywileje oświatowe są przez kolejny już Rząd łamane, a przeprowadzone w ostatnich kilku latach w prawie oświatowym zmiany nałożyły na samorządy zobowiązania finansowe bez pokrycia w dochodach tych jednostek. Taka sytuacja ma również miejsce w Skarżyskiej Oświacie. Rząd doprowadził do sytuacji, w której to samorządy, które nie zlikwidowały szkół tak jak to miało miejsce w Skarżysku-Kamiennej, muszą dopłacać z dochodów własnych 50 % kosztów utrzymania placówek oświatowych. Na propozycje zmian w prawie oświatowym przedłożone przez Związek Miast Polskich, Rząd reaguje kosmetycznymi, nic nie poprawiającymi sytuację finansową gmin propozycjami. Funduje równocześnie nowe, obciążające budżety gmin przywileje, jakim jest min. opłata 1 zł za przedszkole. Przyjmując do wiadomości argumentację środowisk oświatowych, rodziców, a przede wszystkim wobec braku odpowiedniego wsparcia koalicyjnych radnych rady miasta, podjąłem decyzję o zaniechaniu dalszych rozmów nad przedstawionymi wariantami. Chcę jednocześnie podkreślić, że proponowane warianty powstały z uwagi na konieczność przedstawienia do dyskusji radnym rady miasta, propozycji racjonalizacji wydatków w tym również wydatków na oświatę. Propozycje likwidacji placówek oświatowych wypłynęły jako pierwsze z jednej z Komisji Rady Miasta. W najbliższych dniach, po konsultacjach z klubami radnych, przedstawię nową propozycje zmian w oświacie. Głębokość tych zmian będzie uzależniona jednak od pozyskania większości wśród radnych, gwarantujących przyjęcie stosownych uchwał Rady Miasta. Jednocześnie, pragnę oświadczyć z pełną odpowiedzialnością za Miasto i Skarżyską Oświatę, że nadal będę realizował politykę racjonalizacji wydatków budżetowych w granicach nadanych mi przez prawo. Dyscyplina wydatków, dalsza ich racjonalizacja wobec braku głębokich zmian w oświacie da mniejsze efekty ekonomiczne, a to z pewnością negatywnie zaskutkuje na pozostałe obszary wydatków budżetu miasta.
Prezydent Miasta
Roman Wojcieszek

W poniedziałek w Szkole Podstawowej nr5 w Skarżysku - Kamiennej miało się odbyć spotkanie władz miasta z rodzicami i nauczycielami. Placówka miała zostać zamknięta w ramach oszczędności. Miasto ma ogromne długi, by powstrzymać finansowy kataklizm, prezydent Roman Wojcieszek przygotował trzy warianty reformy szkolnictwa, w każdym przypadku zakładają zamykanie szkół i zwalnianie pracowników.

Nieoczekiwanie głos w tej sprawie zabrały miejskie struktury Prawa i Sprawiedliwości. Zarząd wydał oświadczenie, sprzeciwiając się planom prezydenta. Co najistotniejsze, podpisał się pod nim członek zarządu miejskiego PiS Grzegorz Małkus, wiceprezydent odpowiedzialny za oświatę i najbliższy współpracownik Wojcieszka. Rano spotkanie w Szkole Podstawowej nr 5 odwołano.

Solidna porcja gwizdów

Prezydent przez kilka godzin rozmawiał z koalicyjnymi radnymi i posłem Andrzejem Bętkowskim. Tymczasem w "Piątce" zebrali się ludzie i duża grupa radnych z opozycji.

- Panował tam duży rozgardiasz, niektórzy ubliżali prezydentowi. Stwierdziłem, że spotkanie jest bezprzedmiotowe po oświadczeniu wiceprezydenta Małkusa. Trzeba poczekać na stanowisko Romana Wojcieszka. Likwiduje szkoły, odwołuje zastępcę, zmienił zdanie, wzywa do miasta komisarza czy co robi. Mnie też podziękowano solidną porcją gwizdów - relacjonuje Zdzisław Kobierski, przewodniczący komisji oświaty w radzie miejskiej. Wiadomo było, że Romanowi Wojcieszkowi trudno będzie zebrać wystarczającą liczbę głosów w radzie, by przeforsować swoje propozycje.

- Już są oszczędności w szkolnictwie, pracę stracili nauczyciele. Tylko władze nie pokazują ich skali. Dobro dziecka i ekonomia nigdy nie idą w parze. Ja nie przyłożę ręki do żadnego z prezydenckich wariantów - deklaruje Przemysław Żmijewski, radny i nauczyciel.

Nie zamkną żadnej

Roman Wojcieszek ugiął się. W poniedziałek po południu wydał oświadczenie, w którym krytykuje politykę oświatową rządu.

- Wobec braku odpowiedniego wsparcia koalicyjnych radnych rady miasta, podjąłem decyzję o zaniechaniu dalszych rozmów nad przedstawionymi wariantami - przyznaje prezydent. Zapowiada, że w najbliższych dniach, po konsultacjach z klubami radnych, przedstawi nową propozycje zmian w oświacie. Ich skala będzie zależeć od poparcia ze strony samorządowców. Pewne jest, że finansowa zapaść gminy jeszcze się pogłębi. Wedle przedstawionych wcześniej propozycji na reformie szkolnictwa miasto miało zaoszczędzić nawet siedem milionów złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie