- Funkcjonariusze poszli od strony wyjścia ewakuacyjnego akurat w chwili, gdy z budynku wybiegał jeden z mężczyzn, 38-latek - informuje Damian Szwagierek, oficer prasowy skarżyskiej policji. - Wkrótce w ręce funkcjonariuszy wpadł też jego 26-letni kompan.
Obaj mężczyźni byli pod wpływem alkoholu, starszy miał 1,5 promila w organizmie, młodszy - niespełna pół promila. Do budynku dostali się przez właz służący do wyrzucania odpadów. Policjanci mówią, że tego samego wieczoru, tyle że wcześniej, ci sami ludzie już raz weszli do budynku, ale przyłapał ich właściciel. Wrócili więc, gdy już go nie było.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?