Powiedział im, że ma 19 lat, jak się nazywa i gdzie mieszka. Nie przewidział, że by sprawdzić jego tożsamość funkcjonariusze wraz z nim pojadą pod wskazany adres. Wówczas okazało się, że owszem mieszka tam człowiek o takich personaliach, ale to nie ta osoba, którą zatrzymali policjanci. Mężczyzna przyznał się, że nauczył się na pamięć danych kolegi i podaje je w takich sytuacjach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?