Próby oszustw na policjanta w Świętokrzyskiem
- Przestępcy telefonowali do starszych ludzi, podawali się za policjantów. Mówili, że ktoś im bliski spowodował śmiertelnym wypadek, ale odpowiednia kwota pomoże załatwić sprawę – opowiada podkomisarz Jarosław Gwóźdź, rzecznik prasowy skarżyskiej policji.
W jednym przypadku próba oszustwa od razu spełzła na niczym, bowiem niedoszła ofiara natychmiast zakończyła połączenie.
Inaczej było w przypadku 88-letniej mieszkanki Skarżyska, która uwierzyła oszustom. Zapakowała do torby 20 tysięcy złotych i ruszyła na spotkanie z „policjantem”.
- Po drodze spotkała sąsiada i mu opowiedziała, jaki telefon odebrała i gdzie się wybiera. Sąsiad jej uświadomił, że to próba oszustwa i powiadomił policję – wyjaśnia podkomisarz Jarosław Gwóźdź.
Tego samego dnia inna pani, 74-latka z Kielc, również odebrała podobny telefon. „Policjant” w słuchawce kazał jej przywieźć pieniądze do Skarżyska, tam też miała poznać szczegóły rzekomego wypadku.
- Na ulicy Zielnej w Skarżysku patrol policji zwrócił uwagę na zdezorientowaną starszą panią. Policjanci podeszli do niej, a wtedy im opowiedziała, co się stało. Miała przy sobie 10 tysięcy złotych. Na szczęście funkcjonariusze pokrzyżowali przestępcom szyki – dodaje rzecznik prasowy skarżyskiej policji.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?