Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prokuratura zbada, czy w kieleckim schronisku znęcano się nad zwierzętami

/ka/
Prokuratura zbada, czy w kieleckim schronisku znęcano się nad zwierzętami. Powiatowy lekarz weterynarii zadecydował, aby do placówki na razie nie przyjmowano psów. Póki co jednak, przytulisko pracuje normalnie.

Po tym, jak Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami zarzuciły Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Kielcach skandaliczne traktowanie psów, od kilku tygodni toczy się na ten temat zażarta dyskusja. W placówce przeprowadzono nieoczekiwaną kontrolę, w której wyniku powiatowy lekarz weterynarii Wiesław Wyszkowski złożył do prokuratury zawiadomienie o naruszeniu przepisów o ochronie zwierząt oraz utrudnianiu kontroli w kieleckim schronisku. Niezależnie od tego sprawa przytuliska została zarejestrowana w prokuraturze, po publikacjach medialnych. - Będzie prowadzone dochodzenie, czy w kieleckim schronisku doszło do przestępstwa znęcania się nad zwierzętami poprzez na przykład przetrzymywanie ich w niewłaściwych warunkach. Zbadanie tej sprawy już zleciliśmy policji - informuje Marzena Wrześniewska, prokurator rejonowy Prokuratury Rejonowej Kielce-Wschód. Podkreśla, że jako stroną w postępowaniu będzie Świętokrzyskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami, w związku z czym, będzie ono mogło między innymi składać wnioski dowodowe.

Wyszkowski wydał także decyzję, aby do kieleckiego schroniska na razie nie były przyjmowane psy. - Ze względu na przeładowanie placówki. Do czasu uregulowanie sytuacji w schronisku, nie powinny do niego trafiać kolejne zwierzęta - motywuje powiatowy lekarz weterynarii w Kielcach. Decyzja trafiła do prowadzącego przytulisko Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych w Kielcach. - Schronisko pracuje normalnie, w najbliższych dniach odniesiemy się do tej decyzji - zapowiedział prezes PUK Krzysztof Solecki.

Przypomnijmy, że miasto zdecydowało o wydzierżawieniu od PUK schroniska i ogłoszeniu przetargu na jego prowadzenie, w którym - na prośbę prezesa PUK, to przedsiębiorstwo nie wystartuje. - PUK poprowadzi schronisko dopóki nie wyłonimy nowego zarządcy. Jesteśmy przygotowani do przetargu, musimy go rozstrzygnąć przed końcem roku - zapowiada wiceprezydent Kielc Czesław Gruszewski. I podkreśla, że do wystartowania w nim są zaproszone Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami oraz wszystkie inne chętne organizacje. - Będę wspierał towarzystwo w zamiarze prowadzenia schroniska. Dajemy szansę na pokazanie, że można tę placówkę prowadzić inaczej - kwituje Gruszewski.

Jednak nie wiadomo jeszcze, czy Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami wystartują w przetargu. - W połowie przyszłego tygodnia spotkamy się ze Świętokrzyskim Towarzystwem Opieki nad Zwierzętami i na spokojnie rozważymy, kto byłby najlepszy do prowadzenia schroniska. Takiej decyzji nie można podjąć pochopnie, chodzi przecież o psy - tłumaczy Dagmara Gładowicz-Mazurek z kieleckiego oddziału TOZ.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie