Z sondażu przeprowadzonym przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych wynika natomiast, że Polacy są przekonani, że nauczyciele wywalczą podwyżki, ale nie chcą strajku w czasie egzaminów.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Strajk nauczycieli w Świętokrzyskiem. Te szkoły będą zamknięte 8 kwietnia! (LISTA)
Poniedziałkowe Posiedzenie Rady Dialogu Społecznego było traktowane jako rozmowy ostatniej szansy. - Nie przybliżyliśmy się do porozumienia nawet o złotówkę - podsumował po spotkaniu szef Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz. Jak wytłumaczył, rząd proponuje jedynie przyspieszenie podwyżki, która już od jakiegoś czasu zaplanowana była na przyszły rok - nauczyciele mają ją dostać już we wrześniu tego roku. Związkowcy walczą jednak o 1000 złotych podwyżki. Przypominamy, że strajk w oświacie ma rozpocząć się 8 kwietnia, czyli dokładnie dwa dni przed egzaminami gimnazjalnymi i tydzień przed egzaminami ósmoklasisty. Związek Nauczycielstwa Polskiego zapowiedział, że akcja strajkowa będzie trwała do odwołania co oznacza, że może przedłużyć się do egzaminów maturalnych. Nauczyciele przyjdą do szkół, ale nie będą prowadzić lekcji i zajęć wychowawczych.
Obecnie w szkołach i przedszkolach końca dobiega akcja referendalna. Wszyscy pracownicy szkół odpowiadają na następujące pytanie: „Czy wobec niespełnienia żądania dotyczącego podwyższenia wynagrodzeń zasadniczych nauczycieli, wychowawców, pracowników pedagogicznych i innych o 1000 złotych z wyrównaniem od 1 stycznia jesteś za przeprowadzeniem strajku począwszy od 8 kwietnia?”.
Aby referendum było ważne, musi wziąć w nim udział przynajmniej połowa pracowników oświaty. Do strajku dojdzie, jeśli większość z nich opowie się „za” jego przeprowadzeniem. Jak będzie on wyglądał? Nauczyciele przyjdą do szkoły, ale nie będą prowadzili zajęć. Weźmie w nich udział także personel administracyjny, co oznacza, że staną stołówki i obsługa szatni.Przez ostatnie miesiące Związek Nauczycielstwa Polskiego pytał o zdanie nauczycieli. Z opublikowanych danych wynika, że w spór zbiorowy przygotowujący do strajku weszło 78 procent wszystkich przedszkoli i szkół w kraju. W województwie świętokrzyskim ta liczba jest o 3 procent wyższa.
Co sądzą Polacy?
W ostatnim czasie Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych na zlecenie „Rzeczypospolitej” przeprowadził sondaż aby sprawdzić co sądzą Polacy na temat planowanego strajku. Polacy uważają, że nauczyciele dopną swego i wywalczą podwyżki. Nie chcą jednak, aby strajk pracowników oświaty odbywał się w czasie egzaminów gimnazjalnych i ósmoklasisty.
Zdaniem 45,1 procent pytanych osób protest pracowników oświaty „zdecydowanie nie” powinien odbywać się podczas egzaminów, a 19,3 procent odpowiedziało, że „raczej nie”. 15,3 procent ankietowanych uważa, że nauczyciele „raczej” powinni w tym czasie strajkować, a 17,4 procent odpowiedziało, że „zdecydowanie powinni wybrać właśnie ten moment”.
W sondażu zadano także pytanie - czy nauczycielom uda się wywalczyć podwyżki? Ponad 52 procent respondentów odpowiedziało twierdząco. W tym 45,6 procent odpowiedziało, że „raczej tak”, a 7,1 procent, że „zdecydowanie tak”. Z kolei 26 procent respondentów było odmiennego zdania - w tym 20,6 procent odpowiedziało, że „raczej nie”, a 5,4 procent - „zdecydowanie nie”. 21,3 procent ankietowanych nie ma zdania w tej sprawie.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: Bez ściemy. Prawnicy na ekranie
Źródło:vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?