MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przebudowa ulicy Chęcińskiej w Kielcach spędza sen z oczu właścicielom zakładów usługowych

Agata KOWALCZYK [email protected]
Ryszard Kucab, Edward Żukow i Jarosław Trzaska obawiają się, że po przebudowie ulicy Chęcińskiej stracą klientów.
Ryszard Kucab, Edward Żukow i Jarosław Trzaska obawiają się, że po przebudowie ulicy Chęcińskiej stracą klientów. Aleksander Piekarski
- Stracimy klientów, ponieważ po remoncie ulicy Chęcińskiej nie będzie parkingu przed naszymi zakładami. Zajmie go rondo na końcu drogi. Zamknięcie wjazdu od strony Krakowskiej to kolejny problem - przyznaje Edward Żukow, prowadzący usługi na ulicy Chęcińskiej w Kielcach.

Remont zniszczonej ulicy Chęcińskiej to nie sama radość dla jej mieszkańców. Najpierw protestowali przeciwko wycince drzew, a teraz użytkownicy lokali usługowych mają żal, że przebudowa drogi godzi w ich interesy.

INFORMACJE Z BUDOWY

- Nasze lokale znajdują się tuż przy wjeździe w ulicę Krakowską. Doszły nas słuchy, że zostanie on zlikwidowany, a tędy dojeżdża mnóstwo samochodów do firm. Ulica Chęcińska po remoncie ma być ślepa, z rondem do zawracania przed naszymi lokalami. Teraz mamy przed nimi parking, ale stracimy go. W tym miejscu droga będzie poszerzona z 7 do 11 metrów, kosztem placu. To wiemy od robotników budowy, bo z nami nikt nie rozmawiał - dodaje Edward Żukow. - Parking jest niezbędny. Klienci przyjeżdżają autami, aby im zamontować CB-radio, antenę, czy coś przestroić, po przebudowie ulicy nie będą mieli się gdzie zatrzymać - twierdzi.

NIE BĘDĄ NOSIĆ
NA PLECACH

Ryszard Kucab naprawia sprzęt gospodarstwa domowego. - Moi klienci także muszą blisko podjechać z lodówką, pralką czy odkurzaczem. Nikt tego nie będzie nosił kawał drogi - tłumaczy.
Jarosław Trzaska sprzedaje farby samochodowe, klienci także nie dotrą do niego, jeśli nie będzie blisko parkingu i dogodnego dojazdu.

- Chcieliśmy sprawdzić te informacje w Miejskim Zarządzie Dróg, na stronie internetowej, ale o Chęcińskiej nie ma ani słowa - dodaje pan Edward.

Wszyscy zgodnie pytają, czemu ma służyć zamknięcie wjazdu w ulice Krakowską. - Dla nas ten pomysł jest niezrozumiały. Utrudni nam życie i zabierze klientów, którzy będą musieli nadłożyć drogi, aby dojechać do nas - mówi pan Edward.

PRAWO NIE POZWALA

Drogowcy mają swoje racje. - Informacji o zakresie remontu Chęcińskiej nie ma na stronie, bo to prosty remont, nie ma do niego wizualizacji. Zamieszczamy tylko te bardziej okazałe inwestycje. Zjazd z mostów na Krakowskiej w Chęcińską był rozwiązaniem tymczasowym, które przetrwało kilkadziesiąt lat. Obecne przepisy nie pozwalają na to i nikt by nam nie zatwierdził projektu remontu z takim włączeniem ze względu na bezpieczeństwo - informuje Piotr Wójcik, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach. - Ulica Chęcińska zostanie drogą lokalną bez przejazdu tranzytowego. To chyba lepiej dla mieszkańców? - pyta.

JUŻ ZA PÓŹNO

Dodaje, że przygotowania do remontu Chęcińskiej trwały wiele miesięcy, a mieszkańcy byli informowani o planach przebudowy.

- Teraz na zmiany jest za późno. To jest inwestycja unijna i musimy ją wykonać zgodnie z projektem, bo stracimy dofinansowane. Poprawki są możliwe, ale za rok czy 2 lata po zakończeniu inwestycji. Z tego co pamiętam, część parkingu zostanie, może to wystarczy i usługodawcy nie potrzebnie się martwią. Zapraszam do Miejskiego Zarządu Dróg, aby zapoznać się ze szczegółowym projektem. Wszystko pokażemy i wyjaśnimy - informuje dyrektor.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie