Przewodnicząca Rady Gminy w Pawłowie straciła stanowisko

Genowefa Dyk pełniła funkcję przewodniczącej Rady Gminy przez dziesięć lat. Wniosek o odwołanie przewodniczącej złożyło w poniedziałek w Biurze Rady sześciu radnych. Pod pismem podpisało się sześciu radnych: Marian Słowiński, Zenon Zapała, Mirosław Głowacki, Mieczysław Saramak, Henryk Więcław i Tadeusz Latała. Radni argumentowali, że współpraca między radą a przewodniczącą nie układa się w oczekiwany przez nich sposób.

Uchwały w sprawie odwołania przewodniczącej nie było w porządku obrad, została jednak do niego włączona. Zanim doszło do głosowania głos zabrał radny Krzysztof Sławek.
- Uzasadnienie wniosku jest bardzo lakoniczne. Jakiego ułożenia współpracy z przewodniczącą oczekujecie? - zapytał wnioskodawców.

- Nie wnikajmy w te sprawy. Niech pan takich pytań nie daje - odezwał się Marian Słowiński.

Nikt więcej głosu zabrać nie chciał. W tajnym głosowaniu za odwołaniem przewodniczącej opowiedziało się 12 radnych, trzech było przeciwnych. Odwołana przewodnicząca podziękowała za współpracę.

- Przewodniczącym się bywa, człowiekiem się jest - stwierdziła i upoważniła wiceprzewodniczącego Karola Zubę do zwołania kolejnej sesji, podczas której zostanie wybrany przewodniczący.
- Wybór przewodniczącego pozostaje w wyłącznej gestii Rady Gminy. Szanuję te decyzję i czekam na wybór nowego przewodniczącego Rady Gminy - powiedział krótko wójt Ignacy Gierada.

Była to już druga, tym razem udana próba odwołania przewodniczącej w tym roku. W marcu aż 12 radnych podpisało się pod pismem w tej sprawie. Uzasadnienie było równie lakoniczne. Krzysztof Sławek również wtedy wzywał do wyjawienia prawdziwych intencji wnioskodawców.
- Pani Genowefa Dyk jest przewodniczącą Rady Gminy od dziesięciu lat i do tej pory wszystkim współpraca układała się dobrze a tu nagle zmiana. Moim zdaniem jest to rozliczenie za to, że przewodnicząca była przeciwna przekształceniu szkoły w Grabkowie - mówił Krzysztof Sławek. - Jeśli ktoś uważa, że współpraca z przewodniczącą układa mu się źle, niech wstanie i powie, na czym ta zła współpraca polega. Miejcie odwagę cywilną! -mówił wówczas.

W marcu za odwołaniem przewodniczącej zagłosowało siedmiu radnych, sześciu było przeciwnych, a jedna osoba wstrzymała się od głosu. Genowefa Dyk utrzymała stanowisko, bo przewodniczącego można odwołać jedynie bezwzględną większością głosów. W przypadku 15-osobowej Rady Gminy w Pawłowie jest to osiem głosów.