Radny Obrazowa straci mandat przez dzierżawę?

Nad uchwałą w sprawie wygaśnięcia mandatu Kazimierza Jędrala obrazowscy radni mieli głosować w czasie majowej sesji. Zdecydowali jednak, że zajmą się sprawą po jej dokładnym wyjaśnieniu, na następnym posiedzeniu w czerwcu.

Przyczyną problemów Kazimierza Jędrala jest działka dzierżawiona od gminy. Jak twierdzi Krzysztof Tworek, wójt Obrazowa, to mieszkańcy zwrócili uwagę, że zachodzi tu sprzeczność z ustawą o samorządzie gminnym (artykuł 24, ustęp 1), która nie pozwala na łączenie mandatu z prowadzeniem działalności gospodarczej na majątku gminy.

Kazimierz Jędral od 2001 roku dzierżawi, na postawie umowy na czas nieokreślony, 0,37 hektara ziemi. Wykorzystuje ją na cele rolnicze.

- W połowie kwietnia zwróciłem się do wojewody z pytaniem, czy radny może w tej sytuacji sprawować mandat. W tym samym czasie Kazimierz Jędral złożył wypowiedzenie umowy dzierżawy w trybie natychmiastowym. Umowa ma sześciomiesięczny okres wypowiedzenia, tak też została wypowiedziana - informuje Krzysztof Tworek.

NARUSZA ZAKAZ ANTYKORUPCYJNY

Urząd Wojewódzkim w odpowiedzi przesłanej wójtowi powołuje się między innymi na stanowisko Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku z września 2008 roku: "Prowadzenie gospodarstwa rolnego przez radnego z wykorzystaniem wydzierżawionych od gminy gruntów rolnych, będących mieniem gminy, w której radny uzyskał mandat, jest prowadzeniem działalności gospodarczej, o której mowa w art. 24 f ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym".
W piśmie przytoczony został również fragment orzeczenia Naczelnego Sądu Administracyjnego z kwietnia 2007 roku: "… radny będący rolnikiem, dzierżawiąc grunty rolne od gminy, w której uzyskał mandat, narusza zakaz antykorupcyjny z art. 24 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym".
Opinię w sprawie radnego wydał także radca Urzędu Gminy. Jest ona zbieżna z tą z Urzędu Wojewódzkiego.

KAŻDY MOŻE POPEŁNIĆ BŁĄD…

- Kazimierz Jędral jest osobą o nieposzlakowanej opinii, z ogromnym doświadczeniem samorządowym. Sam korzystałem z jego rad. Jednak każdy może popełnić błąd - mówi wójt Tworek. Dodaje, że jeśli Kazimierz Jędral straci mandat, będzie mógł ponownie ubiegać się o niego w wyborach uzupełniających.

Kazimierz Jędral nie chciał komentować sprawy. Podkreślił tylko, że 11 kwietnia złożył do wójta pismo z wnioskiem o rozwiązanie umowy dzierżawy w trybie natychmiastowym, ale Krzysztof Tworek powołał się na półroczny okres wypowiedzenia, a następnie 14 kwietnia skierował pismo do wojewody.

Start w wyborach uzupełniających radny uzależnił od rozmów z mieszkańcami Kleczanowa.
Kazimierz Jędral jest radnym od początku funkcjonowania samorząd gminnego, obecnie pełni funkcję szefa Komisji Rewizyjnej. Ponadto jest wieloletnim sołtysem Kleczanowa, społecznikiem.
Problemy wynikające z tego samego przepisu ustawy o samorządzie gminnym ma także trzech sandomierskich radnych. Na najbliższej sesji, w środę 15 czerwca, Rada Miasta ma zdecydować o mandatach przewodniczącego Janusza Sochackiego, jego zastępcy Janusza Lewanowskiego i Macieja Skorupy z opozycyjnego klubu Kocham Sandomierz.