Radny skarży uchwalę w sprawie Jadwigi Kaczyńskiej

Tryb podjęcia uchwały zaskarżył miejski radny Piotr Nowaczek, szef miejskich struktur Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

Uchwała w sprawie nadania honorowego obywatelstwa Jadwidze Kaczyńskiej została podjęta przez radnych 18 stycznia podczas sesji nadzwyczajnej. Była to druga sesja nadzwyczajna tego dnia zwołana na wniosek radnych Prawa i Sprawiedliwości.

Pierwsza, poświęcona budżetowi zaczęła się o godzinie 16.00. Posiedzenie było burzliwe, radni wprowadzili szereg zmian do budżetu gminy na 2013 roku. O godzinie 18.30 wiceprezydent Sylwester Kwiecień poprosił o trzy godziny przerwy, żeby przygotować nowy jednolity tekst uchwały budżetowej. Radni na sali obrad zebrali się ponownie o godzinie 21.30, po czym po już niezbyt długiej dyskusji przegłosowali budżet.

Około 22 zaczęła się kolejna sesja nadzwyczajna poświęcona nadaniu honorowego obywatelstwa Starachowic Jadwidze Kaczyńskiej. Radny Piotr Nowaczek poprosił, żeby przełożyć głosowanie, zorganizować uroczystą sesję, zaprosić rodzinę, zaprosić przedstawicieli I Liceum Ogólnokształcącego, gdzie Jadwiga Kaczyńska się uczyła. Wniosek nie zyskał wystarczającego poparcia. W imieniu wnioskodawców projekt uchwały odczytała radna Lidia Dziura, a przewodniczący Zbigniew Rafalski podał uchwałę pod głosowanie. Za nadaniem Jadwidze Kaczyńskiej honorowego obywatelstwa głosowało 13 radnych, pozostałych siedmiu obecnych na sali nie wzięło udziału w głosowaniu.

Kilka dni później Piotr Nowaczek zaskarżył tryb podjęcia uchwały do wojewody. Jego zdaniem złamano prawo, bo projekt uchwały radni dostali w dniu sesji, a powinni przynajmniej na dwa dni przed sesją.

- Wniosek wpłynął w zeszłym tygodniu. Zwróciliśmy się do biura rady o wyjaśnienia i przesłanie protokołu sesji. Zostanie zbadany tryb zwołania sesji - powiedziała Agata Wojda, rzecznik prasowy Wojewody.
Wojewoda na wydanie decyzji ma 30 dni od dnia wpłynięcia wniosku.