Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rafał Grzyb, znany piłkarz: - Lubię przyjeżdżać do domu w Małogoszczu

Dorota KUŁAGA
Grający w piłkarskiej ekstraklasie Rafał Grzyb korzystając z urlopu przyjechał w rodzinne strony. Pochodzi z Małogoszcza, tu nadal mieszkają jego bliscy.
Grający w piłkarskiej ekstraklasie Rafał Grzyb korzystając z urlopu przyjechał w rodzinne strony. Pochodzi z Małogoszcza, tu nadal mieszkają jego bliscy. Dorota Kułaga
Rafał Grzyb urlop spędzał w Małogoszczu. - Zawsze z chęcią tu przyjeżdżam, bo mieszkają tu moi bliscy - mówił piłkarz znany z boisk ekstraklasy.

Rafał Grzyb

Rafał Grzyb

Urodził się 16 stycznia 1983 roku w Jędrzejowie. Jest wychowankiem Wiernej Małogoszcz, grał też w Polonii Bytom, z której trafił do Jagiellonii Białystok. Jest kapitanem "Jagi". Zdobył z nią Puchar Polski. W ekstraklasie rozegrał 188 spotkań, w których zdobył 7 bramek. Wolny czas poświęca dzieciom.

Czołowy piłkarz Jagiellonii Białystok Rafał Grzyb na kilka dni urlopu przyjechał w rodzinne strony - do Małogoszcza. Chętnie zgodził się na rozmowę o swoim obecnym klubie, powołaniu do reprezentacji Polski i życiu prywatnym.

Dorota Kułaga: * W Jagiellonii Białystok jesteś już ponad cztery lata. Jak się czujesz w tym zespole?
Rafał Grzyb: - Nie narzekam. W zespole jest fajna atmosfera, która - mam nadzieję - przełoży się na lepsze wyniki. Tym bardziej, że buduje się nowy stadion, wierzę, że będzie się wypełniał kibicami. Miasto też jest fajne, przyjemnie się żyje. Cieszę się, że tam jestem.

* Był taki moment, gdy byłeś bardzo bliski powołania do reprezentacji Polski. Jak myślisz, dostaniesz jeszcze szansę?
- Oczywiście, to jest marzenie. Ale chyba jest to już temat zamknięty. Są lepsi zawodnicy na tej pozycji. Raczej o to powołanie będzie bardzo ciężko.

* Lubisz przyjeżdżać do Kielc na mecze z Koroną?
- Lubię, ale te mecze są zazwyczaj dla nas niekorzystne jeśli chodzi o wyniki. Jest chęć rewanżu.

* Kiedy następny wychowanek Wiernej Małogoszcz trafi do ekstraklasy?
- Chciałbym, żeby to było jak najszybciej. Wiadomo, że nie jest to takie proste. Potrzebne jest trochę szczęścia. Musi cię ktoś dostrzec i dać szansę.

* Urlop spędzasz w rodzinnych stronach...
- Staram się odwiedzać rodzinę, przynajmniej raz na pół roku. Korzystam, póki można. Zawsze z chęcią tu przyjeżdżam. Pochodzę z Małogoszcza, nadal mieszkają tu moi bliscy. Jest okazja spędzić z nimi trochę czasu.

* A propos wolnego czasu - jak go najchętniej spędzasz?
- Teraz poświęcam ten czas dzieciom. Mam dwie córki, starsza ma 4 lata, młodsza dwa. W czasie sezonu ciężko jest zajmować się nimi tyle, ile człowiek by chciał. Dlatego gdy mam urlop, staram się to nadrobić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie