Restauracja Silniczna na Solnej w Kielcach już działa. W menu ciekawe dania i...śniadania

Właścicielką Restauracji Silniczna jest Małgorzata Bąk, znana już w środowisku gastronomicznym - prowadzi Green Diet Bufet w Kielcach, czyli restaurację serwującą zdrową żywność. Kuchnię Silnicznej oddała jednak w ręce doświadczonego szefa kuchni z regionu - Mirosława Ciołaka. W menu znajdziemy jego autorskie propozycje, ale skomponowane na wspólnie wypracowanej filozofii.

- Proponujemy zdrową kuchnię w ciekawej odsłonie. Rezygnujemy z dań panierowanych, stawiamy natomiast na lekkie, saute. Podajemy doskonale przyrządzone mięso z niebanalnymi dodatkami. Oczywiście przygotowaliśmy też wiele propozycji dla wegetarian i osób na diecie bezglutenowej - mówi właścicielka.

Karta jest dość krótka, sezonowa. W pierwszej jej odsłonie nie znajdziemy dań z kurczaka ani indyka. - Postawiliśmy na mięsa, które wiele osób rzadziej wybiera - proponujemy kaczkę, gęś, karkówkę, wołowinę. Większość robimy sous-vide, aby były soczyste i miękkie. Do tego proponujemy mniej oczywiste dodatki, jak puree ziemniaczano-cytrynowe, z groszku, ale też bataty oraz wytrawne lody. Te ostatnie serwujemy między innymi z kremem pomidorowym czy ze stekiem z polędwicy wołowej. Będzie zatem można spróbować, jak smakują i komponują się w daniach lody bazyliowe, cebulowe czy musztardowe - mówi Mirosław Ciołak.

Klienci znajdą w menu także kilka rodzajów makaronów, ryby, na przykład pstrąga od regionalnych dostawców, a także desery - tu na szczególną uwagę zasługują sernik bazyliowy oraz czekoladowa soczewica. Do picia można zamówić świeże soki, napoje gorące, lada moment pojawią się alkohole, również ze świętokrzyskim akcentem. Coś specjalnego przygotowano dla najmłodszych - kilka potraw znajdziemy w zakładce "dla dzieci". Tu wyjątkowo pojawi się kurczak.

I jeszcze śniadania. Silniczna będzie jednym z niewielu lokali w okolicy serwujących śniadania. Te przy zakupie kawy lub herbaty w godzinach 9-12 będą kosztowały jedynie 5 złotych.

Wnętrza lokalu zachowane są w nieco surowym stylu, mimo to lokal sprawia wrażenie przytulnego. Na suficie zawieszono mnóstwo zieleni, motywy roślinne wkrótce pojawią się także na ścianach restauracji. - Przyznam, że wystrój jest jeszcze niekompletny, cały czas czekamy na wygodne fotele, sofy, większe stoliki. Myślę, że gdy cała przestrzeń zostanie całkowicie zaaranżowana, restauracja zyska więcej ciepła, będzie bardziej klimatyczna - mówi Małgorzata Bąk.

Silniczna czynna jest codziennie, od poniedziałku do soboty w godzinach 9-22, w niedziele od godziny 10.