Inspiratorami tych działań mieli być Przemysław Bieniek i Konrad Sokół, dwaj radni... Prawa i Sprawiedliwości, będącego oficjalnie w sojuszu z komitetem prezydenta. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, w partii odbyła się na ten temat dyskusja. - Po artykule w Echu sprawa mogła upaść i wniosku o odwołanie przewodniczących rady i komisji by nie zgłoszono - twierdzi nasz informator.
Przygotowania były widocznie mocno zaawansowane, bo niespodziewanie w środę do magistratu dotarł stosowny wniosek. Podpisała go szóstka radnych - troje z komitetu Tu Mieszkam; Mieczysław Sadza, Zdzisław Kobierski i Konrad Kronig, oraz bezpartyjni Piotr Gadecki i Ireneusz Warchałowski, a także radny Sojuszu Lewicy Demokratycznej Rafał Lewandowski. Znamienne, że nie podpisali się ani Bieniek, ani Sokół. Czy ta "ucieczka do przodu" się powiedzie?
- Szanse na przyjęcie uchwały określiłbym jako umiarkowane - ocenia jeden z sygnotariuszy pisma, Zdzisław Kobierski. - Idą trudne czasy, żeby nie skończyć jak gmina Suchedniów, rada musi pracować jak w zegarku. A dziś nie jest to sprawny organizm - ocenia Kobierski. Wniosek o odwołanie przewodniczących złożono w takim terminie, że najprawdopodobniej trafi on pod głosowanie już w przyszły czwartek. Jak się dowiedzieliśmy, gdyby projekt uchwały nie znalazł się w programie sesji, wnioskodawcy zamierzają wystąpić o zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia.
- Projekt uchwały już został przeze mnie wprowadzony do porządku obrad. Ze względów formalnych na końcu. Jaki będzie wynik głosowania (jest ono tajne - red.) - o tym zadecyduje postawa moich dwóch partyjnych kolegów - powiedział nam Andrzej Dąbrowski, przewodniczący rady miejskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?